Jeden z najpyszniejszych deserów jaki udało mi się do tej pory jeść... Jeśli jesteście kawoszami i dodatkowo lubicie czekoladę... polecam i to baaardzo. Przepis znaleziony na stronie Kwestia Smaku.
Składniki na galaretkę kawową:
- 1 szklanka mocnej czarnej kawy
- 2 łyżeczki żelatyny w proszku (propopnuję zmniejszyć do 1,5 łyżeczki)*
- 1 łyżka gorącej wody
- 2-3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka likieru kawowego (ja dałam brandy)
Kawę zaparzyć i dodać cukier oraz brandy, żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie. Dodać do kawy i bardzo dokładnie rozpuścić mieszając. Przelać do 4 szklaneczek lub kieliszków do wina. Odstawić do stężenia.
* ilość żelatyny zależy od tego jakiej jest firmy. Ja zrobiłam z 2 łyżeczek i ciut za twarda wyszła. Proponuję dać 2 płaskie lub 1,5 łyżeczki)
Składniki na musy czekoladowe:
- 1 jajko + 1 żółtko (2 żółtka i 1 białko)
- 4 płaskie łyżki cukru pudru
- 60 ml śmietanki 30%
- 30g masła
- 50g białej czekolady
- 50g gorzkiej ciemnej czekolady
Jajka dokładnie umyć i sparzyć wrzatkiem. Żółtka umieścić w metalowej miseczce lub małym rondelku razem z połową cukru pudru i kremówką. Miseczkę umieścić na większym garnku do którego nalać ok 1 szkl wrzątku. Dno miseczki nie może stykać się z wrzatkiem. Podgrzewać na parze non stop mieszając i uważając by nie zrobiła sie nam jajecznica ;) Masa zacznie nam gęsnieć. Jak zacznie przyklejać się do łyżki i osiągnie na tyle wysoką temp. by mogły w niej rozpuścić sie czekolady - zdejmujemy ją z ognia i dodajemy masło. Mieszamy do rozpuszczenia. Dzielimy na pół. Do jednej cześci dodajemy białą do drugiej gorzką czekolade i bardzo dokładnie rozpuszczamy.
Białko ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijamy dodajemy pozostałą drugą połowę cukru pudru i ubijamy jeszcze ok 1 min do momentu gdy białko zrobi się błyszczace i bardzo sztywne. Dzielimy na pół i dodajemy po połowie do musów z białej i gorzkiej czekolady.
Na stężałe galaretki delikatnie wykładamy najpierw mus z gorzkiej czekolady i znów na chwilę schładzamy, a następnie mus z białej czekolady. Odstawić do całkowitego stężenia.
Przed podaniem chwilkę niech postoi w temp. pokojowej :) Mozna posypać wiórkami czekoladowymi.
Smacznego :)
mistrzowski ;]
OdpowiedzUsuńprezentuje się oszałamiająco!
O rety..., jak ten deser wspaniale wygląda...i zapewne też tak smakuje...Dobra, otwieram restaurację i zatrudniam Panią :-), drzwi nie będą się zamykać...okna też ;-).
OdpowiedzUsuńWygląda fantastcznie! :)
OdpowiedzUsuńJestem i lubie! A na domiar wszystkiego mam slabosc do deserow, ktore nie tylko smakuja, ale i ciesza oko. Zapisuje, wykorzystam!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje;) w sam raz na przyjęcie;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, i piękny deser.
OdpowiedzUsuńeleganckie i wykwintne:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Bardzo fajnie na imprezę z przyjaciółmi, wygląda wprost idealnie :)
OdpowiedzUsuńdeser dla prawdziwych kawoszy:)
OdpowiedzUsuńbardzo Wam dziękuję :)
OdpowiedzUsuńjejku, muszę pozbierać szczękę z podłogi :)
OdpowiedzUsuńporywam jeden kieliszek:) wygląda oszałamiająco:)
OdpowiedzUsuńPrzepis na 5 porcji?
OdpowiedzUsuńprzepis jest dla 4 osób tak jak napisałam. Na zdjęciu jest więcej deserów ponieważ robiłam z podwójnej porcji
Usuńw skladnikach na musy czekoladowe podal pani smietanke i maslo ale w przepisie nigdzie go nie widze , do czego sie zatem to dodaje?
OdpowiedzUsuńGdzies mi umknęły w przepisie :) Już poprawiłam ;) Pozdrawiam :)
Usuńmusik niebo w gębie
OdpowiedzUsuń