Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


24 października 2011

Jabłka w chrupiącym cieście




Wracam ostatnio często do smaków dzieciństwa, z którym nieodłącznie kojarzą mi się jabłka w cieście. Cieplutkie, pachnące, słodziutkie, z chrupiącym ciastem i miękkim uprażonym jabłuszkiem :) mmmmm czujecie jak pachną ? Ja jeszcze mam resztki tego zapachu w mieszkaniu :)
Polecam baaardzo :)

Składniki:

ok. 5-6 jabłek
1,5 szkl mąki pszennej
1 szkl mleka (dobrym pomysłem jest też kefir lub kwaśne mleko)
2 jajka
1 łyżka octu (opcjonalnie - zapobiega wchłanianiu tłuszczu)
2 łyżeczki cukru waniliowego
szczypta soli
cukier puder do posypania
olej do smażenia


Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Żółtka wymieszać bardzo dokładnie z mąką, mlekiem, cukrem waniliowym i octem. Na koniec delikatnie połączyc białka z ciastem. Całość ma mieć konsystencję śmietany więc uzupełnić ewentualnie mlekiem lub mąką.
Jabłka obrać. Pokroić na 1 cm plastry z których powycinać gniazda.
Olej rozgrzać. Jabłka maczać w cieście i smażyć na rozgrzanym tłuszczu z dwóch stron. Upieczone odsączać na ręczniku papierowym układając pojedynczymi warstwami na talerzu. Posypać cukrem pudrem
Smacznego :)




 

8 komentarzy:

  1. muszą być pyszne;) Aż mam chęć takie zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez nabrałam na nie ogromnej chęci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne są!!! Już dawno za mną chodzą ale wciąż coś staje na przeszkodzie, teraz widzę, że nie warto dłużej czekać!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To do dzieła :) Moich juz nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie jabłka są lepsze od racuchów, bo więcej w nich owoców ;) Muszę koniecznie przypomnieć te smaki ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja po raz pierwszy musze sie poskarzyc ,wcale mnie nie zaskoczyly ,nie byly wcale kruche ani chrupiace ani nic podobnego,zrobilam wszystko jak w przepisie i klapa nie udaly sie ale byla plama na podwieczorek :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. uuuuuu :( strasznie mi przykro :( Nie mam pojęcia dlaczego takie Ci wyszły :(.....

    OdpowiedzUsuń