Myślę że najwyższa pora na pierwszy wpis powakacyjny :) Palce jeszcze sztywne i nie tak rozbiegane po klawiaturze jak wcześniej ale się rozkręcę ;)
Dzisiejsze bułeczki piekłam jeszcze przed wyjazdem. Piekłam je nawet dwukrotnie jako że za pierwszym razem nie było co spakować na podróż bo wszystkie zniknęły :) Bułeczki wychodzą fantastyczne w smaku a przepis na nie znalazłam u Asi na blogu Śladami Słodkiej Babeczki :) Polecam Wam baaardzo :)
Składniki na ok 16 szt.:
225 ml letniego mleka
15g świeżych drożdży
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki soli
450g mąki pszennej (typ 650)
30g roztopionego masła
1 jajko
Składniki na nadzienie:
50g miękkiego masła
200g serka topionego ziołowego lub szczypiorkowego
4 ząbki czosnku
drobno posiekany szczypiorek
odrobina ziół prowansalskich
Masło utrzeć z serkiem na gładko. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i zioła. Wymieszać.
Drożdże rozpuścić w letnim mleku, dodać cukier i odstawić na 10 minut. Gdy zaczyn zacznie "pracować" dodać do pozostałych składników i wyrobić gładkie ciasto. Odłożyć do naoliwionej miski, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Po tym czasie rozwałkować na prostokąt ok 30x50. Posmarować go dokładnie nadzieniem serowym i posypać szczypiorkiem. Zwinąć roladę wzdłuż dłuższego boku (czyli ma mieć długość ok 30 cm). Podzielić ja na pół a każdą połowę pokroić na 8 kawałków. Bułeczki układać w odstępach na blasze wyłożonej matą do pieczenia cięciem do spodu. Odstawić do napuszenia ok 20 minut. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 190 stopni ok. 20 minut do zrumienienia.
Smacznego :)
Muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie - zrobię je na piknik
OdpowiedzUsuńAlez one musza pachniec!
OdpowiedzUsuńPiękne, jak malowane! Porywam jedną!
OdpowiedzUsuńPrezentują się wspaniale, a smakują pewnie jeszcze lepiej. Ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńteż robię takie ślimaczki, pyszne są :)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie, zapisuję do szybkiego zrobienia...
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :}
OdpowiedzUsuńwspaniałe, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że je zrobiłaś, ale jeszcze bardziej, że smakowały. Ilekroć je widzę, t mam na nie wielką ochotę. Pięknie wyglądają te Twoje bułeczki!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Witaj z powrotem - a jakie masz efektowne wejście ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne 'zawijańce'. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO matko, ja chcę!!
OdpowiedzUsuńświetny przepis :) na pewno się skuszę i wyprobuję go :)
OdpowiedzUsuńWitam. Robiłam bułeczki już nie raz. Są absolutnie fantastyczne. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuń