Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


2 lipca 2011

Crumble z malinami, borówkami i czereśniami



Z ciast z kruszonką zawsze najbardziej smakuje mi... kruszonka :) Pewnie dlatego tak szczerą miłością pokochalam crumble... Cóż to jest? Otóż to owoce zapieczone właśnie pod warstwą chrupiącej kruszonki. Można użyć dowolnych ulubionych owoców. Polecam baaaaaaaaardzo :)

Składniki:
  • ok. 400-500g owoców (ja użyłam malin, borówek i czereśni)
  • 2-3 łyżki cukru (w zalezności od rodzaju owoca i jego słodyczy)
  • 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej

na crumble:
  • 150g mąki pszennej
  • 110g zimnego masła
  • 6 łyżek cukru
  • 1/2 łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)
  • płatki migdałowe do posypania

Naczynie do tarty (u mnie o średnicy 24 cm) natłuścić. Owoce wymieszać z cukrem i mąką ziemniaczaną. Wyłożyć do naczynia.
Składniki kruszonki bardzo szybko wyrobić palcami. Pokruszyć na wierzch owoców. Posypac posiekanymi migdałami lub płatkami migdałów.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec ok.35-45 min (do złocistego brązu).
Wystudzić ok 15 minut i podawać ciepłe np. z lodami lub bitą śmietaną
Smacznego :)



12 komentarzy:

  1. ja też uwielbiam crumble... pękającą, kruchą kruszonkę, a pod nią cieplutkie owoce! do tego ubita kremówka lub gałka lodów waniliowych i już bujam gdzieś wysoko ;-) wyszły Ci śliczne i bardzo zachęcające do upieczenia! fajny mix owocowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musiało być pyszne takie mega owocowe!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nigdy jeszcze ani nie jadłam, ani nie robiłam crumble:( Czas aby to zmienić! Twoje pięknie się prezentuje i smakowicie wygląda!
    Pozdrawiam
    Asiek

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja z tego samego powodu uwielbiam crumble :) Ze wszystkiego wydziubuję kruszonki, więc crumble to po prostu ideał!

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam crumble, a Twoja propozycja zawiera moje ulubione letnie owoce :) pych!

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja jeszcze nie jadlam ,ale chetnie bym zjadla..no i ta kruszonka ,jak ja ja uwielbiam...
    ps.te male koneweczki tam w tle sa urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglda obłędnie pysznie! Zjadłabym wszystko za jednym razem! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja właśnie zaraz mam zamiar przygotować z truskawkami :) Mam nadzieje, że wyjdzie takie jak Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wyglada przepysznie!
    czy konieczna jest maka ziemniaczana do owocow? co to daje? czy moge uzyc zwyklej?
    dzieki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mąka ziemniaczana w połączeniu z wypływającym sokiem z owoców twożą rodzaj... frużeliny. Ładnie wiąże owoce. Nie rezygnowałabym z niej. Z mąki pszennej nie uzyskasz takiego efetu ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. dzieki wielkie :) w weekend sprobuje zrobic :)

      Usuń
  10. Zrobione. Pyszności :-). Akurat taki zestaw owoców mieliśmy w domu, ale na pewno będziemy eksperymentować z innymi.

    OdpowiedzUsuń