Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


12 czerwca 2013

Drożdżówki z rabarbarem, truskawkami, kruszonką i cytrynowym lukrem




Podobne bułeczki pojawiły się już na blogu. Wówczas były to czysto truskawkowe oraz z budyniem i nektarynkami.  Dzisiaj proponuję Wam wersję truskawkowo-rabarbarową. Do tego cytrynowy lukier i pyszna kruszonka..... Cudowny smak i zapach.... Polecam Wam baaardzo :)


Składniki:
500g mąki pszennej
40g drożdży
100-110g cukru
3/4 szkl. letniego mleka
2 jajka
szczypta soli
80g masła rozpuszczonego wystudzonego
skórka otarta z 1/2 cytryny 

składniki na kruszonkę:
50g mąki pszennej
50g mąki krupczatki
50g cukru
50g masła
składniki na lukier:
ok. 1/2 szkl. cukru pudru
sok z 1/2 cytryny
skórka otarta z 1/2 cytryny
ponadto:
350g rabarbaru
50ml wody
2-3 łyżki cukru
12 truskawek
1 roztrzepane jajko do posmarowania

Składniki kruszonki szybko zagnieść. 
Drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru, mleka i mąki. Odstawić na 10 minut. Mąkę przesiać. Dodać wszystkie składniki i dobrze wyrobić. Ciasto odłożyć w naoliwionej misce do podwojenia objętości. Przykryć ściereczką.
Truskawki umyć i obrać. Każdą przekroić na pół. Rabarbar obrać i pokroić w 2 cm kawałki. Wrzucić na patelnię z woda i cukrem i chwilę podgrzewać do wygotowania wody (powinien być miękki ale nie papkowaty). Wystudzić.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę i leciutko wyrobić. Podzielić na 12 równych kawałków. Uformować z nich okrągłe bułeczki i ułożyć je na blasze wyłożonej matą do pieczenia. W środku każdej bułeczki zrobić wgłębienie (np. za pomocą małej szklaneczki) W każdym wgłębieniu umieścić po dwie połówki truskawek i łyżce rabarbaru. Odstawić do ponownego napuszenia na ok 20 minut. Nagrzać piekarnik do 200 stopni. Po napuszeniu bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20-25 min do zezłocenia.
Składniki lukru dobrze wymieszać (dosypując cukru tyle by osiągnąć odpowiednią konsystencję)
Smacznego :)



 
 
 
 

6 komentarzy:

  1. Wypasione te drożdżówki! :) W sensie: na bogato. Niczego im nie brakuje. Wyglądają pięknie!
    dariawkuchni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. idealne drożdżówki:D zjadłabym wszystkie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale! Przydalaby mi sie teraz taka drozdzowa do kawy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygladaja przepysznie, bedziemy piec z mezem w weekend ;-) Juz sie doczekac nie moge!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś zrobiłam te bułeczki- są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń