Błyskawiczne ciasto znane chyba wszystkim :) Delikatne, lekko wilgotne, długo zachowujące świeżość. Bardzo przez nas lubiane. Przepis daaawno temu dostałam od mojej znajomej. Polecam baaardzo :)
Składniki:
6 jajek
1,5 szkl. cukru
1/2 szkl. przegotowanej wody
1/2 szkl. oleju
2,5 szkl. mąki krupczatki
szczypta soli
1-2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Pod koniec ubijania powoli wsypywać cukier. Następnie dodawać po jednym żółtku, wodę, olej, proszek do pieczenia, sól i mąkę. Odłożyć 1/3 ciasta i wsypać do niej kakao i 1 łyżkę wody.
Do blaszki o wymiarach 12x40 wylać najpierw jasne ciasto a na wierzch ciemne. Przemieszać widelcem zgodnie z ruchem wskazówek zegara tak by powstał efekt marmurka. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp 180 stopni przez ok 45 min do momentu "suchego patyczka".
Studzić na kratce, a wystudzone posypać cukrem pudrem.
Można też zamiast kakao dodać 1,5- 2 łyżki kawy rozpuszczonej w minimalnej ilości wody i odrobinę likieru kawowego kahlua. Smacznego :)
śliczna babeczka:)
OdpowiedzUsuńCudna! Uwielbiam takie babki do herbatki :) pycha :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda! :))
OdpowiedzUsuńładnie się te kolory przeplatają:-)
OdpowiedzUsuńwygląda idealnie i smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZebra my love :D Kocham Zebrę i mam nawet związany z nią rytuał. Piekę ją od kilku lat na wyjazd ze znajomymi do częstochowskich lasów, kiedy wreszcie lato przybywa w nasze okolice :D Pychota!
OdpowiedzUsuń