Dawno nie pojawiały się na blogu sałatki... takie klasyczne typowo imprezowe. Postanowiłam to nadrobić i dziś zapraszam Was na pyszną sałatkę z ananasem, szynką i groszkiem. Przepis na nią znalazłam na blogu Kulinarne Szaleństwa Margarytki. Sałatka jest fantastyczna w smaku, szybka w przygotowaniu i błyskawicznie znika :) Polecam Wam baaardzo :)
Składniki:
2 duże pory
6 jajek na twardo
1 puszka kukurydzy konserwowej
1 puszka groszku konserwowego
1 puszka ananasa
200g szynki konserwowej
3 łyżki majonezyu
6 łyżek (ok.200g) jogurtu naturalnego (np greckiego)
sól, pieprz
Pory dokładnie umyć, odciąć liście pozostawiając tylko białą i jasnozieloną część. Przekroić je najpierw wzdłuż, a następnie na cieniutkie paski, które z kolei kroimy na paseczki o długości 5-7 cm. (Pora nie kroimy w tradycujny sposób - w piórka. Pokrojony tak - w słupki smakuje zupełnie inaczej ;)
Ananasa odsączamy i kroimy na małe kawałeczki. Kukurydzę i groszek odcedzamy. Szynkę kroimy w kostkę lub paseczki. Jajka w kostkę. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i doprawiamy. Sałatka najlepsza jest jak chwilkę postoi a smaki się nawzajem przenikną.
Smacznego :)
Smakowita sałateczka. :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym:)
Robiłam kiedyś bardzo podobną na przyjęcie urodzinowe. Wszystkim smakowała i zniknęła w błyskawicznym tempie. :)
UsuńTaka imprezowa sałatka, dobra i zadowoli smakiem gości :)
OdpowiedzUsuńja ją uwielbiam <3 jedna z moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie ;)
pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowała - ja ją uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńSałateczka pychotka a przynajmniej ja nie znam nikogo kto by odmówił sobie takiej przyjemności :)
OdpowiedzUsuńmniaaaaaaaam, smacznie brzmi i wygląda ;-) uwielbiam sałatki :)
OdpowiedzUsuńsmakowita kombinacja składników ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą sałatkę!
OdpowiedzUsuńMarzę o tej sałatce! Planuję ją zrobić ale zastanawiam się nad szynką- czy na pewno konserwowa czy może zwykła? a jak konserwowa to jaka najlepsza? Pomóżcie! Zuzka
OdpowiedzUsuńMoże byc i taka i taka :) Ja zrobiłam z konserwową, ale ze zwykłej wyjdzie równie pysznie :) Pozdrawiam :)
UsuńDzieci w dniu moich imienin tak zajadały,dosłownie uszy im się trzęsły.Przyjemnie było patrzeć.
OdpowiedzUsuń