Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


9 marca 2013

Chleb pszenno-żytni z melasą i cebulą




Cudownie pachnący, z chrupiącą skórką o ciemnym głębokim kolorze za sprawą melasy którą dodajemy do chleba. Przygotowanie go nie jest kłopotliwe, ale wymaga troszkę czasu :) Przepis znalazłam na blogu Pracownia wypieków. Jeśli lubicie ciemne chleby to polecam Wam baaardzo :)

 Wieczorem na dzień poprzedzający pieczenie chleba przygotowujemy starter i zaczyn.


Składniki na starter:
70g zakwasu żytniego (wcześniej dokarmionego)
200g mąki żytniej typ 720*
20g otrąb żytnich lub pszennych prażonych*
170g wody źródlanej

* zamiast otrąb i mąki żytniej typ 720 użyć samej mąki żytniej razowej typ 2000

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i zostawić pod przykryciem w misce na 12-24 godz.

Składniki na zaczyn:
200g mąki pszennej typ 650*
30g otrąb żytnich lub pszennych prażonych*
1/2 łyżeczki soli
170g maślanki

 * zamiast otrąb i mąki pszennej typ 650 użyć samej mąki pszennej razowej

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i zostawić pod przykryciem w misce na 4-8 godz (ja zostawiłam na 12 godzin i tez było ok )

Następnego dnia rano łączymy ze sobą zaczyn i starter oraz dodajemy:

60g mąki pszennej  typ 650 lub razowej
1 niepełna łyżeczka soli
2 i 1/4 łyżeczki drożdży instant
1,5 łyżki (ok.30g melasy)
2 i 1/4 łyżeczki cukru trzcinowego
2 łyżki (ok 30g) miękkiego mała
1 średnia cebula (ok 60-70g) drobniutko posiekana
2 łyżeczki mielonego kminku


 Z podanych składników wyrobić gładkie ciasto. Ja robię to thermomixem (3 min/obr.interwał) Po tym czasie wyjąć na oprószony mąką blat i wyrabiać jeszcze chwilkę. Odłożyć w misce pod przykryciem na ok. 1 godzinę. Po tym czasie wyrobić raz jeszcze i przełożyć do oprószonego mąką kosza do wyrastania chleba. Ostawić na kolejną godzinę. Po tym czasie piekarnik rozgrzać do 220 stopni razem z blachą. Gdy osiągnie tą temp. wyjmujemy delikatnie gorąca blachę, kładziemy na niej papier do pieczenia i sprawnym ruchem wykładamy chleb z kosza. Wstawiamy do piekarnika a na jego dno wrzucamy 4-5 kostek lodu. Pieczemy 20 minut. Po tym czasie zmniejszamy temp do 180 stopni i pieczemy kolejne 20 min. Chleb jest upieczony, gdy postukany od spodu wydaje głuchy dźwięk. Studzić na kratce.
Smacznego :)



 
 
 
 

7 komentarzy:

  1. Piękny bochenek chleba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny jest ~! szkoda zjadać

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj jak pieknie wygladam musze wyprobowac. Mam taki sam koszyk do wyrastania jak Ty, ale czesto ciasto sie przykleja, Tobie rowniez?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wysypujesz go mąką? Lepiej cisto odchodzi od kosza jeśli go dobrze podsypiesz w tych szczelinkach ;)

      Usuń
  4. Przymierzam się do upieczenia tego chleba, ostatnio piekę chleby Liski bardzo często. Mam swoją listę i po kolei ją realizuję. Tobie wyszedł wspaniale:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakowicie wyglada, chyba się skuszę, chociaż talentu do pieczenia nie mam kompletnie ... ;) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń