Dzisiejszy wpis będzie bez przepisu. Chciałam Wam tylko pokazać część moich tegorocznych pierniczków. To nasze ulubione. Przepis na nie pojawił się na blogu tutaj (klik). Nad dekoracjami jeszcze będę musiała popracować, ale i tak znikają w ekspresowym tempie. Niezdecydowanym polecam baaardzo ten przepis.
Pieknie ozdobione. :)
OdpowiedzUsuńMy wczoraj zdobiliśmy,lukrowaliśmy,ale jeszcze nie wszystko udało nam się zrobić.
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie ozdobione :)
OdpowiedzUsuńJa tez wczoraj już moje polukrowała. Twoje pięknie wyszły;)
OdpowiedzUsuńPIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuń