Wiem, że tytuł może troszkę dziwnie brzmieć ale stwierdziłam że barszcz biały to taki młody zakwas i postanowiłam spróbować jak wyjdzie.A powiem Wam że wyszło przepysznie! Chleb jest obłędny w smaku o cudownym sprężystym środku i chrupiącej skórce. Ja robiłam z barszczu białego tzn z już zrobionej zupy. Miałam nawet zamiar dodać podsmażoną kiełbaskę w kawałeczkach ale ostatecznie zrobiłam bez. Polecam Wam i to baaardzo :)
Składniki:
640g maki pszennej (pół na pół typ 650 i 450)
2 płaskie łyżeczki soli
grudka drożdży wielkości małej oliwki
300 ml barszczu białego (klik)*
200 ml letniej wody
ponadto:
2-3 łyżki otrębów pszennych
*może być też żurek taki domowy lub z butelki kupny
ale wówczas dajemy go mniej tak ok 200 ml Należy mieć na uwadze że jest dużo kwaśniejszy od już przygotowanej zupy. Ilość letniej wody zwiększamy wówczas do 300 ml.
Drożdże rozkruszyć i zalać odrobiną wody. Rozmieszać dokładnie i na chwilkę odstawić. Następnie wszystkie składniki dokładnie wyrobić. Ciasto przełożyć do miski (będzie się kleiło), przykryć folią i odstawić na noc na ok 12 godzin.
Po tym czasie wyjąć na obsypaną mąką stolnicę i leciutko wyrobić. Złożyć ciasto formując bochenek i odstawić do oprószonej otrębami czystej miski na ok 1 godz do wyrośnięcia. Wierzch również posypać lekko otrębami. Garnek rzymski namoczyć ok 15-20 minut w wodzie. Po tym czasie wstawić go do piekarnika (razem z pokrywką) i nagrzać piekarnik do 250 stopni. Poczekać ok 10 minut od momentu osiągnięcia tej temperatury. Wyjąć ostrożnie garnek (uwaga bo jest bardzo gorący!) Dno oprószyć otrębami, przełożyć sprawnie chleb, przykryć garnek i wstawić do piekarnika na 30 minut. Po tym czasie zdjąć pokrywę garnka i zmniejszyć temp do 230 stopni i piec jeszcze 15 minut. Chleb jest upieczony gdy postukamy od spodu wydaje głuchy dźwięk. Upieczony chleb ostudzić na kratce.
Smacznego :)
Piękny, zgrabny bochenek:)
OdpowiedzUsuńMusi smakować wspaniale:)
ale cudny chlebuś!
OdpowiedzUsuńmam ochotę go upiec, niestety nie posiadam garnka rzymskiego - czy może być zwykła keksówka? a jeśli tak, to jaka temperatura i czas pieczenia?
OdpowiedzUsuńjeśli nie masz garnka rzymskiego możesz upiec go w naczyniu żaroodpornym lub garnku żeliwnym. W keksówce także. Ostatnie rośnięcie zrób w keksówce i wstaw do temperatur takich lub mniejszych o 10 stopni. Jeśli zbytnio się bedzie rumienił - przykryj folią aluminiową :)
UsuńUpiekłam i .................... umarłam z zachwytu. Polecam, brak garnka rzymskiego (za rok poproszę o taki prezent Mikołaja) w niczym nie przeszkadza.
UsuńWesołych Świąt ;)
Nawet nie wiesz jak się cieszę że smakował :) Pozdrawiam ciepło :)
Usuńwspaniały bochenek!
OdpowiedzUsuńdomowy chleb.. wspaniałe doznanie smakowe.
Taki chleb to teraz rzadkość, warto utrzymywać tradycje.
OdpowiedzUsuńChlebek jest przepyszny.Polecam ten przepis.
OdpowiedzUsuńWyszedł przepyszny! Następnym razem musze zrobić z mąki żytniej 😊
OdpowiedzUsuńWitam! Chlebus wygląda oblednie. Mam pytanie- czy może być zakwas na zurek zamiast barszczu? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńIle drożdży? Przepis nie jest kompletny.
OdpowiedzUsuńJej, to jest dopiero polityka zero marnowania! gdy zostanie mi barszczu (a to nasza ulubiona zupa, więc jest często), to zawsze można zrobić taki pyszny chlebuś!
OdpowiedzUsuń