Kaczka po staropolsku

Kaczka pieczona w bardzo podobny sposób jak wcześniej juz zamieszczony kurczak z jabłkami z tym tylko wyjatkiem, że posypana jest dodatkowo tymiankiem

Upieczona jak poprzednio w garnku rzymskim jest mięciuteńka, soczysta i bardzo, baaaardzo smaczna :)

Zamarzyła mi się z warzywami... Mam chorą córcię więc sklep odpadał ... a jedyne jakie znalazłam w zamrażarce to mieszanka... meksykańska :D Zestawienie raczej dziwne ale i tak nam smakowało :)   Polecam :) 

Składniki:
1 kaczka
3 kwaśne jabłka
cynamon
sól, czosnek, papryka, domowa przyprawa warzywna (klik)
tymianek

Kaczkę dobrze wyczyścić w środku i umyć. Sól, przeciśnięty czosnek, papryke i vegte wymieszać i natrzeć nimi bardzo dokładnie kaczkę (również wewnątrz). Jabłka obrać, wyciąć gniazda i pokroć na ćwiartki, które następnie kroimy na pół (w poprzek). Wrzucamy do miseczki i obtaczamy w cynamonie. (ma być na każdym kawałku jabłka, ale nie tworzyć grubej warstwy;) ) Następnie wkładamy je do środka uprzednio przygotowanej kaczki. Posypujemy tymiankiem

Garnek rzymski moczymy przez 15-20 minut w wodzie. Do namoczonego wkładamy kaczkę, przykrywamy pokrywką i wstawiamy do piekarnika (zimnego!!!).

Następnie ustawiamy temperaturę 210-230 stopni i pieczemy ok. 90 minut. (Czas jednak jest zależny od wielkości kaczki. Przyjęte jest 20 minut na każde jej 500g. U mnie trwało to jednak ciut dłużej ;)