Bułgarski chlebek - słonecznik

Obłędnie puchaty i mięciuteńki. Fenomenem jest to, że ten chlebek zachowuje świeżość i miękkość nawet na drugi-trzeci dzień. W ciastach drożdżowych to raczej niespotykane. Smakiem przypomina chałkę choć jest zdecydowanie mniej słodki. Świetnie smakuje zarówno sam jak i z dodatkami konfitur :) Następnym razem wzbogacę go o ten dodatek wewnątrz :)

Przepis znalazłam na blogu Moje Wypieki,  jednak sposób zwijania zastosowałam inny - taki jak widziałam na tej stronie . Polecam Wam baaardzo :)

Składniki:

1 kg maki pszennej

3 duże jajka

3 łyżki octu winnego lub 2 łyżki soku z cytryny

3 łyżki oleju słonecznikowego

3 łyżki cukru

1 łyżeczka soli

500ml letniego mleka

40g świeżych drożdży

ponadto:

125g masła roztopionego

kilka łyżek ziaren słonecznika do posypania

żółtko roztrzepane do posmarowania

wykonanie thermomix:

Do naczynia wsypać mąkę, na wierzch pokruszyć drożdże i zalać odrobiną mleka. Odczekać 15 minut. Po tym czasie dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie ciasto. 5 min/obr. interwał (co jakić czas łopatką zdejmować ciasto ze ścianek naczynia). Ciasto przełożyć do naoliwionej miski i odstawić do podwojenia objętości.

Po tym czasie ciasto wyłożyć na stolnicę i krótko wyrobić. Kulę ciasta podzielić na 4 części. Każdą z tych części rozwałkować na okrąg o średnicy ok 30-35 cm i grubości ok 1 cm.

Pierwszy placek ciasta smarujemy dokładnie rozpuszczonym masłem, przykrywamy drugim płatem ciasta i znów smarujemy i tak postępujemy ze wszystkimi czterema kołami. Wierzch ostatniego również powinien być posmarowany. Teraz dzielimy równo na 16 kawałków jak tort.

Tortownicę o średnicy 30 cm wyłożyć dokładnie papierem do pieczenia. Każdy trójkąt ciasta drożdżowego zwijamy dokładnie jak rogale począwszy od najszerszej części do najwęższej i układamy w tortownicy (11 dookoła a 5 w środek tak jak na zdjęciu.) Wierzch polać ewentualnie pozostałym masłem. Odstawić na 20-30 minut do napuszenia. Po tym czasie posmarować roztrzepanym żółtkiem i posypać ziarnami słonecznika. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 30-35 minut (do suchego patyczka) w temp 200 stopni. Jeśli w trakcie pieczenia chlebek zbyt bardzo będzie się rumienił - przykryć folią aluminiową.

wykonanie tradycyjne:

Drożdże rozetrzeć z cukrem, odrobina mąki i mleka. Ostawić na 15 minut. Po tym czasie wszystkie składniki ciasta bardzo dokładnie wyrobić na gładko. Odstawić do podwojenia objętości do naoliwionej miski.

Po tym czasie ciasto wyłożyć na stolnicę i krótko wyrobić. Kulę ciasta podzielić na 4 części. Każdą z tych części rozwałkować na okrąg o średnicy ok 30-35 cm i grubości ok 1 cm.

Pierwszy placek ciasta smarujemy dokładnie rozpuszczonym masłem, przykrywamy drugim płatem ciasta i znów smarujemy i tak postępujemy ze wszystkimi czterema kołami. Wierzch ostatniego również powinien być posmarowany. Teraz dzielimy równo na 16 kawałków jak tort.

Tortownicę o średnicy 30 cm wyłożyć dokładnie papierem do pieczenia. Każdy trójkąt ciasta drożdżowego zwijamy dokładnie jak rogale począwszy od najszerszej części do najwęższej i układamy w tortownicy (11 dookoła a 5 w środek tak jak na zdjęciu.) Wierzch polać ewentualnie pozostałym masłem. Odstawić na 20-30 minut do napuszenia. Po tym czasie posmarować roztrzepanym żółtkiem i posypać ziarnami słonecznika. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 30-35 minut (do suchego patyczka) w temp 200 stopni. Jeśli w trakcie pieczenia chlebek zbyt bardzo będzie się rumienił - przykryć folią aluminiową.

Smacznego :)