Przepyszne, idealnie słodkie z cudownie pachnącymi malinami i chrupiącą kruszonką. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe, ale niemniej smaczne są na zimno lub po podgrzaniu ;) Przepis pochodzi z książki "Mufinki-Le Cordon Bleu". Polecam baaaardzo zwłaszcza miłośnikom malin.
Składniki na 12 szt:
375g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczeniaszczypta soli
115g brązowego cukru
150g świeżych malin (mogą też być mrożone ale nie rozmrażamy ich wcześniej)
2 jajka250 ml mleka
125 stopionego masła (lub oleju)
Składniki na kruszonkę:
25g mąki pszennej
25g mąki krupczatki
30g miękkiego masła
2 łyżki brązowego cukru
Wszystkie suche składniki plus maliny wymieszać w dużej misce. W osobnym naczyniu rozkłócić jajka z mlekiem. Do mąki wlać mleko z jajkami i stopione masło. Wymieszać szybko łyżką do połączenia składników. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Nakładać ciasto do wysokości 3/4.
Składniki kruszonki dobrze zagnieść. Posypać wierzch muffinek. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 30 min w temp. 210 stopni. Po upieczeniu zostawić w formie jeszcze 5 min. a następnie wyjmować i studzić na kratce.
Smacznego :)
pyszne, i tak na bogato z kruszonką, mniam :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają:) Ale ten stojak na muffinki to super sprawa! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPysznie i pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie, czekam na malinowy sezon:)
OdpowiedzUsuńten stolik też mi się bardzo podoba:)
życie & podróże
gotowanie
wyglądają przepysznie, czekam na malinowy sezon:)
OdpowiedzUsuńten stolik też mi się bardzo podoba:)
życie & podróże
gotowanie
Ależ piękne! Apetytu mi narobiłaś na maliny zamknięte w pysznej muffinie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Wszelkie słodkości z kruszonką ubóstwiam i najpierw kruszonkę skubię :) Bardzo apetyczne babeczki;)
OdpowiedzUsuńO tak. Każde owocowe muffiny z dodatkiem kruszonki to strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz milosnikom malin, to ja na pewno sie skusze!
OdpowiedzUsuńMuffinki to jest to :) Pycha! a do tego z super kruszonką to już w ogóle strzał w dziesiątkę ;]
OdpowiedzUsuńzrobiłam te i z jagodami i nie wiem umiem się zdecydować, które lepsze ;]
Pozdrawiam,
Kuchniakasi.blox.pl
Zrobiłam !!! Wyszły puszyste, delikatne i malinowe ;))) Co prawda maliny dałam z nalewki, którą właśnie dziś zlewałam, ale to tylko podniosło walory smakowe. Muszę przyznać, że jak tylko znalazłam Twój przepis, to od razu wiedziałam, kiedy go przetestuję.
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na sezon malinowy i to będą moje popisowe muffiny ;)
Ciesze się bardzo :) Też je uwielbiam :) Pozdrawiam :)
Usuń