Zestaw idealny... Delikatna, rozpływająca się w ustach gruszka, truskawki i pyszny aksamitny sos waniliowy... Czegóż chcieć więcej... dla mnie rewelacja. Gruszkę na parze jadałam już wielokrotnie, jednak dopiero w takiej odsłonie ją pokochałam... Sos waniliowy to ten sam jaki robiłam tutaj, Polecam Wam bardzo :)
Składniki na 4 porcje:
4 gruszki
sok z 1 cytryny
4 truskawki
Gruszki obrać, przekroić na pół i delikatnie wyciąć środek. Ja przygotowywałam je w thermomixie (przystawka varoma/temp.varoma/20 min/obr2) ale można również w tradycyjny sposób na np dużym sitku ułożonym na garnku z małą ilością wody. Gruszki skropić sokiem z cytryny i gotować na parze do miękkości ok 15-20 min. W tym czasie przygotować sos.
Składniki na sos:
3 żółtka
2 łyżki cukru zwykłego
2 łyżki cukru waniliowego (klik)
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
3 średnie laski wanilii
450 ml mleka tłustego (użyłam prawdziwego wiejskiego)
Jajka umyć i sparzyć wrzątkiem. Laski wanilli przeciąć wzdłuż i wyskrobać dokładnie ziarenka. Żółtka, cukry, skrobię, ziarenka i mleko dokładnie zmiksować. Wlać do rondelka, dodać wyskrobane laski wanilii i podgrzewać na małym ogniu do zgęstnienia (nie gotować! Sos ma być bardzo mocno podgrzany). Wyjąć laski wanilii.
Połówki gruszek układać na talerzyku, polać sosem waniliowym, udekorować truskawkami i listkiem mięty. Pozostały sos można pzechowywac w lodówce 2-3 dni :)
Smacznego :)
Obłędnie wygląda...
OdpowiedzUsuńPyszności... gruszki, truskawki i do tego wanilia... obłęd w oczach, a w ustach jeszcze większy.
OdpowiedzUsuńmmm... jaki deserek :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł.Muszą być rewelacyjne!:)
OdpowiedzUsuń