To zdecydowanie najlepsze croissanty jakie jadłam. Cudownie maślane, mięciuteńkie, pachnące. Struktura ciasta idealnie listkująca. Są przepyszne!. Fakt.... jest przy nich sporo pracy, ale smak i zapach wynagradza trud ;) Przepis Philippe Conticini znaleziony na stronie Smaki Alzacji. Polecam baaaaardzo! Koniecznie musicie się skusić!
Składniki na zaczyn:
70g mąki pszennej tortowej
10g świeżych drożdży
65g mleka w temp. pokojowej
Wszystkie składniki wymieszać w miseczce na gładką masę. Przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
Składniki na ciasto właściwe:
15g świeżych drożdży
85g wody
85g masła (stopionego i wystudzonego)
8g drobnej soli
55g cukru
340g mąki pszennej tortowej
całość zaczynu
ponadto:
250g masła do wałkowania
1 roztrzepane jajko do posmarowania
Drożdże wymieszać z wodą i odstawić na 5 minut. Dodać pozostałe składniki i wyrobić dokładnie ciasto. Wyrobione ciasto przykryć folią i odstawić w temp. pokojowej na 30 minut. Po tym czasie wstawić przykryte folia do lodówki na całą noc.
Na drugi dzień ciasto rozwałkować na grubość 1 cm. (można w tym momencie wsadzić do zamrażalnika na 30 min) Na cieście rozłożyć płatki zimnego masła (można masło również rozwałkować pomiędzy dwoma kawałkami folii a następnie przenieść go na ciasto - masło powinno być rozwałkowane na prostokąt mniejszy o 1 cm od wielkości ciasta).
Ciasto złożyć na trzy części (tak jak urzędowy list) i rozwałkować.
Następnie odwrócić o 90 stopni i ponownie złożyć na trzy części i rozwałkować.
Zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 40 minut. Proces wałkowania i chłodzenia powtórzyć 4x.
Ostatni raz chłodzenia wydłużyć do 1 godziny.
Po ostatnim chłodzeniu ciasto rozwałkować na prostokąt o szerokości 20cm i grubości 5mm
Pokroić na trójkąty o podstawie 10 cm i długości 20 cm. Zwinąć rogaliki zaczynając od szerszej strony (można ją leciutko naciąć) do najcieńszej. Gotowe rogale (10-11szt) układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach co najmniej 5 cm. Pomiędzy nimi postawić miseczkę z ciepłą wodą, przykryć je ściereczką by nie obeschły i odstawić na ok. 2-2,5 godz. do wyrośnięcia w temp. pokojowej (nie może być wyższa bo masło zacznie się rozpuszczać. Nie pozostawiać także dłużej do wyrastania bo ciasto nie wyrośnie właściwie podczas pieczenia)
Po tym czasie posmarować je roztrzepanym jajkiem. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 12-15 minut w temp. 220 stopni (nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia).
Po tym czasie rogaliki powinny być pięknie przyrumienione i gotowe.
Smacznego :)
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńTakie jeszcze ciepłe z dżemem są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńZachęcamy do wzięcia udziału w konkursie na facebooku Bakalland. Za fajny przepis na orzechowe ciasto można wygrać bakalie i akcesoria kuchenne :) Wkrótce więcej możliwości dla blogerów na naszym fanpage'u, zachęcamy do odwiedzania, chętnie damy szansę promocji bloga na naszych łamach.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają ;) wręcz rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Ale pięknie zagniecione, gładkie ciasto! Uhhmmmm... Marzą mi się ciepłe croissanty... Uwielbiam je! Muszę chyba zrobić :>
OdpowiedzUsuńNie czekaj zbyt długo ;) Są fenomenalne!!!
OdpowiedzUsuń