Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


23 listopada 2016

Wytrawne gofry szynkowe



Kto powiedział, że gofry można jeść tylko na słodko z owocami, bitą śmietaną czy czekoladą? A dlaczego by nie spróbować zrobić gofra wytrawnego z mnóstwem cudownej przyrumienionej szynki uwędzonej w dymie olchowo-bukowym i idealnie płynnym jajkiem w koszulce... Zakochaliśmy się w takim śniadaniu ;) Koniecznie musicie wypróbować ;) Gwarantuję że i Wam przepis przypadnie do gustu :)


Składniki na ok. 12 gofrów:
2 szkl mąki pszennej
2 jajka
1 szkl mleka
1 szkl wody gazowanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru
4 łyżki oleju
szczypta soli
100g szynki dymionej Firmy Hańderek (klik) 
 
ponadto:
8 jajek (po dwa na osobę)
2 łyżki octu
16 plastrów szynki dymionej Firmy Hańderek
roszponka
sól, pieprz
 
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Szynkę pokroić w kostkę Pozostałe składniki bardzo dokładnie zmiksować. Dodać szynkę pokrojoną w kostkę i wymieszać. Na koniec dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać raz jeszcze.
Gofry piec ok 2 minuty na złoto. (nie otwierać gofrownicy podczas pieczenia). Upieczone stawiać pionowo na kratce. Można również dodatkowo na świeżo zalanym cieście w gofrownicy na każdym gofrze ułożyć plaster szynki i tak zapiec.

W małym garnuszku zagotować wodę z dodatkiem 2 łyżek octu. Na wrzątek delikatnie rozbić jajko i wlać. Gotować do momentu, aż białko się zetnie (żółtko powinno pozostać płynne).
Równocześnie podsmażyć na patelni szynkę z obydwu stron.

Na upieczonych gofrach układać po dwa plastry podsmażonej szynki, na to wyłożyć delikatnie jajko w koszulce. Oprószyć solą i pieprzem i udekorować roszponką :) Smacznego :)












http://handerek.com.pl/ 



Szynka dymiona z Dymnej Chaty Firmy Hańderek to wyrób najwyższej klasy.
Pyszna, idealnie kruchuteńka. 
Inspiracją jej powstania były dawne dymne (kurne) chaty w których najwyższej klasy wędliny wędzone są przez długi czas w naturalnym dymie olchowo-bukowym i doprawiane regionalnymi sposobami.  Proces ten nadaje jej wyjątkowy smak i zapach. 
Zachęcam Was do spróbowania tych wyjątkowych wędlin



http://handerek.com.pl/z-dymnej-chaty/



*Wpis zawiera lokowanie produktu

 

28 października 2016

Deserki czekoladowe Mikołajka



"...Obiecałem, mama mnie pocałowała, powiedziała, że jestem jej dużym synkiem i że na deser zrobi krem czekoladowy, i wróciła do domu. Moi rodzice są najfajniejsi na świece!"...

Cudownie kremowy, delikatny mocno czekoladowy deser. Banalnie prosty w przygotowaniu. Idealny na wspólne pichcenie z dziećmi ;) Przepis na ten smakołyk pochodzi z najnowszej książki Alaina Ducasse "Mikołajek i słodkie przekąski" Polecam Wam baaardzo :)


Składniki:
150ml mleka 3,2%

200g śmietany kremówki 36%
4 żółtka
60g cukru
110g czekolady gorzkiej 70%kakao

Piekarnik rozgrzać do 90 stopni.
Mleko i śmietanę zagotować. Czekoladę pokruszyć i wrzucić do rondelka, wymieszać. Żółtka wymieszać z cukrem (można lekko ubić). Przelać do rondelka. Całość zblendować.
Przelać do 6 małych kokilek i wstawić do piekarnika na 30 minut. Po tym czasie wystudzić a następnie wstawić do lodówki na noc. Podawać same lub z kleksem bitej śmietany. Smacznego :)








Alain Ducasse - francuski geniusz kulinarny, wielokrotny zdobywca gwiazdek Michelin sygnuje swoim nazwiskiem najnowszą książkę, do której przepisy opracował Jean-Marie Hilbot "Mikołajek i słodkie przekąski" bo o niej mowa,  to wyjątkowa pozycja. Nie wiem czy jest ktoś kogo łobuzerski Mikołajek nie urzekł. Pamiętam jak jako mała dziewczynka czytałam wszystkie części z jego przygodami i zaśmiewałam się w głos. Wiele lat później i moje dzieci pokochały Mikołajka równie mocno jak ja.

Alain Ducasse jak sam mówi... kucharzem został z łakomstwa, a jako maluch zaczytywał się  w opowiadaniach o Mikołajku. Tak samo jak on był strasznym łasuchem ;) To musiało się udać :)

Książka zawiera trzydzieści przepisów na ciasta i inne słodkości. Podzielona jest na działy:
- Smakowite śniadania
- Na przerwę w szkole

- Wszystkiego najlepszego!
- Podwieczorki z kumplami
- Posiłki świąteczne
- Słodkości dla grzecznych dzieci
- Niedzielne ciasta

Każdy z przepisów opatrzony jest wspomnieniem autora z dzieciństwa, oraz krótkim  fragmentem z książki o Mikołajku :) Całości dopełniają smakowite zdjęcia i oryginalne ilustracje z Mikołajka.

Wszystkie przepisy są czytelne i bardzo proste do wykonania. Idealne do gotowania z dziećmi. Ja w pierwszej kolejności wzięłam na warsztat właśnie deserki czekoladowe, ale na uwagę zasługują również: naleśniki, pancakes czy choćby tarta z jabłkami :)

Fantastyczna pozycja na rynku wydawniczym. Bardzo polecam :)

Wydawnictwo Znak emotikon
Oprawa twarda
Ilośc stron 143
Cena: 39,90 PLN


Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję 
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,19102,Mikolajek-i-slodkie-przekaski


 

 


19 października 2016

Sałatka ze szpinaku z suszonymi pomidorami i fetą



Fantastyczna sałatka ze świeżym szpinakiem. Błyskawiczna w przygotowaniu.
Doskonale sprawdzi się zarówno na przepyszną kolację przy świecach i winku oraz na imprezowym stole. Przepis znaleziony na stronie mniammniam.pl Polecam Wam bardzo :)

Składniki:
300g liści świeżego szpinaku "baby"
270g sera feta
1/2 szkl słonecznika
1 mały słoiczek suszonych pomidorów w oleju ziołowym(polecam te z kaparami)
pieprz
4-5 plastrów szynki parmeńskiej lub kumpiaka
olej spod pomidorów

Liście szpinaku dokładnie umyć i osuszyć. Większe można delikatnie potargać.
Fetę pokroić w kostkę. Słonecznik uprażyć na suchej patelni. Pomidory pokroić. Szynkę pokroić w paski.
W misce ułożyć szpinak, na wierzchu dać pomidory, szynkę i fetę. Posypać słonecznikiem, a całość polać olejem ziołowym. Można delikatnie doprawić solą i pieprzem. Smacznego :)





12 października 2016

Szczęśliwy królik Antonia - czyli królik z oliwkami duszony w winie



Obiad, który w zasadzie robi się sam :) Mięciuteńkie rozpływające się w ustach delikatne mięsko królika w sosie na bazie białego wina z czarnymi oliwkami. Przepis pochodzi z książki Fritzi Paul "Kuchnia miłości" . Bardzo Wam polecam :) A o książce słów kilka za chwilę ;)


Składniki:
1,5 kg królika (razem z wątrobą, sercem i nerkami)
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 gałązki rozmarynu
3 gałązki tymianku
3 liście laurowe
1 papryczka chili
oliwa z oliwek
100g czarnych oliwek (bez pestek i  nadzienia)
750ml białego wytrawnego wina
sól


Królika umyć, osuszyć i pokroić na średniej wielkości kawałki. Podroby również pokroić i odłożyć je na bok.
Cebulę pokroić drobno (z łykiem wody w ustach by oczy nie łzawiły ;)
Czosnek przecisnąć przez praskę. Zioła i papryczkę drobniutko pokroić.
W rondlu rozgrzać oliwę. Wrzucić cebulę, czosnek, chili, zioła i liście laurowe. Podsmażać chwilę. Dodać królika i obsmażyć go ze wszystkich stron. Dorzucić podroby. Podsmażać jeszcze chwilę do uzyskania ładnego koloru. Posolić. Całość zalać winem. Gotować pod przykryciem 45 minut na wolnym ogniu. Po tym czasie dorzucić oliwki i gotować kolejne 45 minut. Kontrolować poziom sosu i dolać ewentualnie odrobinę wina lub wody. Podawać z pieczywem lub jako danie obiadowe z ziemniakami :) Smacznego :)




 


 

Główna bohaterka książki - Mia - ma 35 lat i mieszka w Berlinie. Po stracie swojego ukochanego przyjaciela Sebastiana przestała wierzyć w to, że może być jeszcze szczęśliwa i spełniona. 
Od tego czasu boi się znów kogoś pokochać i nie wiąże się z mężczyznami  dłużej niż na jedną noc.
Pewnego dnia w ręce Mii na pchlim targu trafia ręcznie napisana książka kucharska, gdzie obok przepisów znajdują się historie miłosne jej autorów. Fascynacja nowym nabytkiem jest tak ogromna, że dziewczyna postanawia odwiedzić małą neapolitańską wioskę i osobiście poznać wszystkich tych ludzi. Pcha ją tam ciekawość i chęć ucieczki przed uczuciem, którego się boi.

Książka lekka, bez specjalnie rozbudowanej fabuły, mocno przewidywalna. Dla amatorów miłosnych powieści w sam raz na długie jesienno - zimowe wieczory. Dla mnie jednak za mało kuchni :) i za mało tej włoskiej pasji i szaleństwa.
W książce jest kilka przepisów z których na pewno skorzystam. Dzisiejszy królik w białym winie bardzo nam wszystkim smakował. Następna w kolejce czeka już pannacotta z wodą różaną i owocami.
Jeśli jesteście miłośniczkami książek w tylu Harlequin'a powieść powinna się Wam spodobać :)

okładka: miękka
ilość stron: 300
cena: 36,90 zł





Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję Wydawnictwu:
http://www.prozami.pl/







4 października 2016

Zapiekanka ziemniaczano-porowa z sosem chrzanowym


Pamiętam jak w dzieciństwie wyjeżdżałam na wieś. Tam jadało się inaczej niż w mieście. ogórek świeżo zerwany, pomidory, ziemniaki z ogniska, prażone... Smak tego ostatniego do dzisiaj pamiętam. W kociołku na ognisku układało się warstwami: kapustę, boczek i ziemniaki. Raaaany jakie to było pyszne ;) Dzisiejsza propozycja obiadowa troszkę nawet to przypomina ;) Brakuje w niej tylko kapusty, ale kto wie... może następnym razem ją dorzucę ;) Przepis znaleziony w gazecie "Moje smaki życia" Polecam Wam baaardzo :)


Składniki:
1 kg ziemniaków
1 duży por
1 cebula
250-300g parówek i kiełbasek 
100g chrzanu ze słoiczka
150g śmietany 12% 
1/2 szkl wody
1 łyżka posiekanego szczypiorku 
olej rzepakowy
sól pieprz
odrobina posiekanej cebulki dymki do dekoracji

ponadto:
jajka sadzone do podania


Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i pokroić w kostkę.
Cebulę i pora pokroić w piórka. Wrzucić na rozgrzany olej i podsmażyć. Dodać pokrojone w plastry parówki i kiełbasę i smażyć ok. 5-10 minut. Dodać ziemniaki i smażyć do lekkiego zarumienienia.

Chrzan wymieszać z wodą i śmietaną. Zalać wszystko na patelni, doprawić i chwilę podgrzewać. Posypać szczypiorkiem i cebulką dymką. Podawać od razu np z sadzonym jajkiem. Smacznego :)









27 września 2016

Sałatka meksykańska - Meksykański król imprezy



Na imprezowym stole u nas w rodzince od dawna już króluje warstwowa sałatka gyros. Przez wszystkie te lata nie udało mi się wprowadzić sałatki którą rodzinka pokochałaby równie mocno. Aż do dziś. Dziś śmiało mogę powiedzieć, że pojawił się jej godny konkurent. Sałatka warstwowa, kolorowa zastąpiła grecki styl meksykańskim. Przepis, który znalazłam na stronie Gotuję bo lubię - bardzo Wam polecam :)


Składniki:
500g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
1/3 łyżeczki granulowanego czosnku
1 kg pieczarek
2 czerwone cebule
3-4 pomidory
1/2 główki sałaty lodowej
1 puszka kukurydzy
1 puszka czerwonej fasoli
400-450g jogurtu naturalnego
5 kopiatych łyżek majonezu
1 duży ząbek czosnku
ok. 200g żółtego sera
sól, pieprz
olej rzepakowy
1 opakowanie chipsów Tortilla / Nachos


Pieczarki umyć i pokroić w plasterki. Podsmażyć na oleju. Doprawić solą i pieprzem.

Jedną cebulę pokroić drobno. Podsmażyć na oleju.
Dodać mięso i smażyć ok 10 minut. Następnie dodać przecier pomidorowy. Smażyć jeszcze 4-5 minut (Jeśli mięso jest chude i zbyt suche można dodać kilka łyżek przegotowanej wody. Doprawić solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i granulowanym czosnkiem. Wystudzić.

Jogurt mieszamy z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

W szklanej przeźroczystej misie układać kolejno:
posiekana sałata lodowa
pokrojona w cienkie półplasterki czerwona cebula
pokrojone w drobną kostkę i odcedzone z soku pomidory
pieczarki
mięso
odsączona kukurydza
odsączona i przepłukana czerwona fasola
sos jogurtowy
ser starty na drobnych oczkach


Sałatkę wstawiamy do lodówki celem schłodzenia na co najmniej kilka godzin lub całą noc.
Odłożyć kilkanaście najładniejszych nachosów do dekoracji boków sałatki
Bezpośrednio przed podaniem wierzch posypać pokruszonymi nachosami, a dookoła miski powtykać najładniejsze z nich. Smacznego :)






25 września 2016

Szakszuka z papryką i kiełbasą - jajka na warzywach



Idealna propozycja na przepyszne i zdrowe śniadanie lub leciutki obiad. Jeśli chcecie sobie ułatwić i przyspieszyć jego przygotowanie z powodzeniem dzień wcześniej możecie podsmażyć warzywa a rano tylko podgrzać i wbić jajka. Szkoda że dopiero teraz sięgnęłam po ten przepis który już jakiś czas temu znalazłam na stronie Kwestia smaku. Polecam Wam baaardzo :)

Składniki:
2-3 pomidory
100g papryki (najlepiej różne kolory)
100g kiełbasy wiejskiej
 3 jajka
1/2 łyżki masła
1 mały ząbek czosnku
sól, pieprz
odrobina ziół prowansalskich
świeża bazylia, szczypiorek lub cebulka dymka do posypania

Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Pokroić w kostkę.
Na patelni rozgrzać masło. Podsmażyć przeciśnięty czosnek, dodać pokrojoną w plastry kiełbasę i podsmażać. Dodać pokrojone pomidory i pokrojoną w kostkę paprykę. Smażyć ok 5 minut. Doprawić. Na koniec wbić delikatnie jajka i przykryć. Smażyć ok 3-4 minuty. Białka powinny być ścięte a żółtka płynne. Zdjąć z ognia, posypać posiekaną świeżą bazylią, cebulką dymką lub szczypiorkiem i podawać od razu. Smacznego :)