Pomysł na te ciasteczka znalazłam na stronie Kulinarny karnet Christophera, jednak przepis na ciastka to mój sprawdzony ten z przepisów babci (klik). Lemon curd też już wcześniej publikowałam :) Jeśli nie lubicie mocno cytrynowych smaków możecie złagodzić krem rozcierając go w ulubionych, dowolnych proporcjach z masłem lub serkiem mascarpone ;) Nam jednak taki zestaw bardzo smakował. Jeśli chcecie, by ciasteczka dotrwały do Świąt koniecznie schowajcie je w sobie tylko wiadomym miejscu ;) Bardzo polecam!
Składniki:
500g mąki krupczatki
250 ml kwaśnej śmietany
250g margaryny
2 łyżeczki cukru waniliowego (klik)
szczypta soli
3 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
ponadto:
lemon curd (klik)
lukier (odrobina białka utarta z cukrem pudrem)
Wszystkie składniki ciasta dokładnie posiekać lub wyrobić malakserem na
gładkie ciasto. Ulepić kulę i odstawić do lodówki na min 30 minut. Po
tym czasie wyłożyć na stolnicę oprószoną mąką, rozwałkować niezbyt grubo
(ok 3 mm) i foremką wycinać jajeczka.
W połowie wyciętych jajeczek robimy kieliszkiem otwór i wycinamy kółeczko. Potrzebować będziemy taką samą ilośc jajeczek z otworem (góra) i bez (dół ciasteczka).
Gotowe wycięte ciasteczka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku ok 17-20 minut w temp. 180 stopni. Wystudzić.
Jajeczka z otworem polukrować. Na jajeczka pełne nałożyć ok 1/2-1 łyżeczki lemon curd i rozsmarować. Przykryć jajeczkiem z otworem i skleić.
Smacznego :)
Bardzo pomysłowe te ciasteczka. :)
OdpowiedzUsuń