No i kolejny rok za mną... To niesamowite jak ten czas szybko leci... Dopiero byłam małą dziewczynką... pamiętam swoje kokardki we włosach... i mojego futrzanego kota z oczami z guzików... To było tak niedawno... a ja dzisiaj dmucham blisko 40 świeczek na torcie.... wierzyć się nie chce....
Nie świętowałam tego dnia szczególnie... Nie było imprezy i szampana.... ale był torcik z rodzinką.... :) Skromny, niepozorny, ale za to jaki pyszny :) Błyskawicznie się go robi a smakuje fantastycznie.
Przepis jakiś czas temu wpadł mi w oko u Kasi na stronie Słodkie fantazje.... Polecam Wam baaaardzo :)
Składniki na biszkopt:
6 jajek
2/3 szkl. cukru
2/3 szkl mąki pszennej tortowej
1/4 szkl. mąki ziemniaczanej
Białka ubić na sztywno. Dodawać powoli cukier nadal ubijając. Piana powinna być sztywna i lśniąca. Następnie kolejno dodajemy żółtka. Na koniec delikatnie wmieszać przesiane i wymieszane mąki.
Tortownicę (o średnicy 22 cm) natłuścić i wysypać kaszą manną. Wlać ciasto i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 35-40 minut w temp 175-180 stopni. Po upieczeniu wyjąć i z wysokości ok 60 cm upuścić biszkopt w blaszce na podłogę. Wstawić ponownie do wyłączonego piekarnika i pozostawić do wystudzenia z uchylonymi drzwiczkami. Wystudzony przekroić wzdłuż na 3 blaty.
Składniki na poncz:
1 szkl. wrzątku
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
1 kieliszek wódki
2-3 łyżeczki cukru
Kawę i cukier rozpuścić we wrzątku. Wystudzić. Do przestudzonego dodać wódkę i wymieszać.
Składniki na krem:
600g mocno schłodzonej kremówki 36%
40g cappuccino w proszku waniliowego lub innego ulubionego
3-4 łyżki cukru pudru
ponadto:
płatki migdałów do dekoracji
lub wiórki z białej i mlecznej czekolady
Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać cukier puder i cappuccino. Schłodzić przez chwilę a następnie 1/4 masy odłożyć do dekoracji.
Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkoptowy i naponczować. Posmarować warstwą kremu i przykryć kolejnym blatem. Również go naponczować i posmarować kremem. Na wierzch dajemy ostatni naponczowany blat. Wierzch i boki dekorujemy pozostałym kremem. Boki obsypujemy płatkami migdałów lub wiórkami białej czekolady.
Smacznego :)
Wszystkiego najlepszego!!! Oby pomysły na pyszne dania sypały Ci się z rękawa, niech Ciasta rosną ogromne i pyszne a posty nadal nas tak zachwycają ! Buziaki! :)
OdpowiedzUsuńSto lat i mnóstwa nowych pomysłów na przepisy! A tort wygląda cudownie! Taki puszysty... W dodatku cappuccino... mmm...
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! A tort idealny, by uczcic specjalna okazje :)
OdpowiedzUsuńDoskonały ;D
OdpowiedzUsuńSto lat! Tort cudowny:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i jestem pewna, że również przepyszny :)
OdpowiedzUsuńJak miło przeczytać, że wśród blogerek/blogerów są Osobniczki powyżej 25 roku zycia:-). Mam wrażenie, że w blogosferze królują licealiści i studenci....
OdpowiedzUsuńTort Cudo! No i 100 lat!!!!! :-)
Wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńco prawda cappucino nie mój smak, ale musiałam napisać, że wygląda zjawiskowo :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!!!!!!!! Tort jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-)! A tort wygląda jak z najlepszej cukierni:-)
OdpowiedzUsuńTorcik wspaniały! Ja takie świętowanie z rodziną lubię najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze Elizo. Spełnienia marzeń! :)
wszystkiego wszystkiego co najlepsze. Czas niestety z roku na rok leci coraz prędzej! Tort cudowny!!
OdpowiedzUsuńJeśli ten tort jest niepozorny, to aż się boję, jak wygląda taki "ful wypas" ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa i życzenia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie i na pewno również tak smakuje, a ja właśnie szukałam tortu z którego będę mogła lada dzień zdmuchnąć świeczki i chyba właśnie znalazłam :))
OdpowiedzUsuńJa 40 kończę jutro... Torcik bardzo mi się podoba, więc zaraz biorę się do roboty ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dominika
Właśnie zrobiłam ten tort :) Krem wyjadałam palcem z miski,taki jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńCzy biszkopt można zrobić tylko z mąki tortowej, czy musi być z dodatkiem ziemniaczanej, bo jej brak negatywnie wpłynie na jakość tortu? U mnie w domu zawsze robi się biszkopt tylko z pszennej i zastanawiam się co zrobić, żeby było najlepiej:)
OdpowiedzUsuńmąka ziemniaczana nadaje dodatkowej lekkości. Ja dawniej tez robiłam tylko z pszennej. Obecnie zawsze staram się dodać zawsze odrobinę ziemnaczanej. Pozdrawiam :)
UsuńGościom można zaproponować pyszną aromatyczną kawę smakową
OdpowiedzUsuń