Dzisiaj zapraszam Was na pyszny likier przypominający w smaku Baileys, ale z dodatkowym orzechowo-kakaowym posmakiem :). Idealnie sprawdzi się jako trunek w kieliszku na babskich wieczorkach lub jako doskonały dodatek do deserów i ciast. Przepis pochodzi z bloga Słodkie Fantazje, zdecydowałam się jednak zamienić mleko skondensowane na smakową masę kajmakową. Polecam baaaardzo :)
Składniki na ok 900 ml likieru:
400g gotowej masy kajmakowej orzechowej
1 szkl irlandzkiej whisky
1 szkl śmietanki kremówki (może być też pół na pół z mlekiem lub samo mleko w wersji light)
1 czubata łyżeczka kawy rozpuszczalnej
2 płaskie łyżki kakao
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (klik)
Wszystkie składniki zmiksować bardzo dokładnie blenderem. Przelać do butelki i odstawić na kilka dni celem "przegryzienia się". Likier przechowywać w lodówce ok 2 mies.
Smacznego :)
Musi być pyszny.. i przydatny do nasączania ciasta :)
OdpowiedzUsuńJa też zawsze trochę modyfikuję przepisy:) Likier wygląda super, szkoda, że nie mogę jeść orzechów:(
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńWow, obłędne ! A właśnie poszukiwałam likieru o kawowym posmaku, bo potrzebny mi do babeczek, a kupować nie chcę :P
OdpowiedzUsuńEliza pięknie wyglada i super, że troche go zmodyfikowałaś :), dzieki temu powstał pewnie zupełnie inny smak :)) I nie mam najmniejszych wątpliwosci, ze też jest pyszny! :)
OdpowiedzUsuńJej,jaki on musi być pyszny! Piękne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńCzy bardzo czuć whisky? Szczerze jej nie znoszę. Można zastąpić wódką? Czymś innym?
OdpowiedzUsuń