piękne babeczki :-) Jak to robisz, że nie opadają po wyjęciu z pieca? Pytam, bo moje po wystudzeniu opadają i robi się zakalec :( Dodam, że mam piec z termoobiegiem.
Kasiu ja nigdy ciast nie piekę na termoobiegu. Zawsze grzałka góra-dół. Na termoobiegu piekę mięsa, zapiekanki ziemniaczane itp. Zawsze wstawiam do nagrzanego piekarnika i nigdy nie otwieram piekarnika w trakcie pieczenia (przynajmniej przez pierwsze 30 minut. Ot i cały sekret ;) Pozdrawiam :)
piękne babeczki :-)
OdpowiedzUsuńJak to robisz, że nie opadają po wyjęciu z pieca? Pytam, bo moje po wystudzeniu opadają i robi się zakalec :(
Dodam, że mam piec z termoobiegiem.
Kasia
Kasiu ja nigdy ciast nie piekę na termoobiegu. Zawsze grzałka góra-dół. Na termoobiegu piekę mięsa, zapiekanki ziemniaczane itp. Zawsze wstawiam do nagrzanego piekarnika i nigdy nie otwieram piekarnika w trakcie pieczenia (przynajmniej przez pierwsze 30 minut. Ot i cały sekret ;) Pozdrawiam :)
Usuń