Chodziły za mną od dłuższego czasu drożdżówki z serem... I nie będę udawała, że dzieci miały na nie ochotę tylko wyjaśnijmy to sobie jasno.... ja miałam smaka :) W lodówce znalazłam biały ser więc postanowiłam pokombinować ;) Ciasto zrobiłam takie jak w publikowanych już wcześniej jagodziankach (klik) natomiast nadzienie to moja propozycja na dziś :) Polecam Wam bo na prawdę warto. Zniknęły błyskawicznie.... a jak pachniały.... mmmmm bajka :)
Składniki na ciasto:
550g mąki pszennej
250 ml letniego mleka kokosowego lub zwykłego
100g masła
2 kopiate łyżki serka mascarpone
2 jajka
7 łyżek cukru
25g świeżych drożdży lub 14g suszonych
1 szczypta soli
Drożdże
rozmieszać dokładnie z cukrem i połową mleka i odstawić na 15 minut.
Masło rozpuścić i połączyć dokładnie z pozostałym mlekiem i serkiem
mascarpone (rózgą lub rogalką). Wszystkie składniki na ciasto bardzo
dokładnie wyrobić. Jeśli ciasto będzie się kleiło można podsypać mąką
ale nie za wiele by nie było twarde. Im luźniejsze ciasto tym
delikatniejsze bułeczki.
Ciasto przełożyć do naoliwionej miski, przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować i robić bułeczki dowolnych kształtów.
drożdżówki - świderki:
Ciasto rozwałkować na prostokąt, posmarować serem i złożyć wzdłuż dłuższego boku do góry a następnie górną część założyć na dwie pozostałe. Dzięki temu powstaną nam 3 warstwy ciasta naprzemiennie z serem. Ciasto pokroić na paski o szerokości ok 4 cm. Powstałe paski (ok 4x13) skręcić i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na ok 20 minut do napuszenia
drożdżówki-różyczki
Ciasto rozwałkować i wykrawać z niego kółka o średnicy ok. 13 cm (np. małą salaterką). Kółka naciąć lekko na godzinie "12", "3", "6" i "9". Na środek kółka ułożyć łyżeczką nadzienie i zakładać ciasto: góra-dół, lewy-prawy. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić na ok. 20 minut do napuszenia.
Napuszone drożdżówki posmarować roztrzepanym jajkiem. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 20-25 min w temp. 190-200 stopni na złoto. Upieczone jeszcze lekko ciepłe polukrować i posypać uprażonym kokosem.
Smacznego :)
Składniki na nadzienie:
500g sera twarogowego
1 jajko
3-4 łyżki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki cukru waniliowego
ziarenka z 1 laski wanilii
1 łyżka mascarpone
1 łyżka mleczka kokosowego (ja miałam takie gęste ale jeśli Wasze jest rzadsze to zastąpić odrobiną syropu kokosowego)
Ser przecisnąć przez praskę 2x. Dodać pozostałe składniki i bardzo dobrze wymieszać.
Składniki na lukier:
3/4 szkl. cukru pudru
odrobina gorącej wody
Cukier rozetrzeć bardzo dokładnie na gładko z wodą.
ponadto:
1 jajo roztrzepane z 1 łyżką mleka
4-5 łyżek wiórek kokosowych uprażonych na złoto na patelni
Wyrośnięte ciasto rozwałkować i robić bułeczki dowolnych kształtów.
drożdżówki - świderki:
Ciasto rozwałkować na prostokąt, posmarować serem i złożyć wzdłuż dłuższego boku do góry a następnie górną część założyć na dwie pozostałe. Dzięki temu powstaną nam 3 warstwy ciasta naprzemiennie z serem. Ciasto pokroić na paski o szerokości ok 4 cm. Powstałe paski (ok 4x13) skręcić i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na ok 20 minut do napuszenia
drożdżówki-różyczki
Ciasto rozwałkować i wykrawać z niego kółka o średnicy ok. 13 cm (np. małą salaterką). Kółka naciąć lekko na godzinie "12", "3", "6" i "9". Na środek kółka ułożyć łyżeczką nadzienie i zakładać ciasto: góra-dół, lewy-prawy. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić na ok. 20 minut do napuszenia.
Napuszone drożdżówki posmarować roztrzepanym jajkiem. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 20-25 min w temp. 190-200 stopni na złoto. Upieczone jeszcze lekko ciepłe polukrować i posypać uprażonym kokosem.
Smacznego :)
Obłędnie piękne i smaczne! Uwielbiam kokos w wypiekach. Cudowne połaczenie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pyszności! Chętnie porwałabym choć jedną do porannej kawki:-).
OdpowiedzUsuńWspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńAle popraw na "wiórków " nie wiórek i "naprawdę"
pozdrawiam
Marianna
Baaaardzo apetycznie wygladaja, zrobie napewno. Wczoraj wieczorem upieklam ze sliwkami i kruszonka. Milego dnia.
OdpowiedzUsuńPoproszę i to najlepiej od razu dwie, cobym miała do porannej kawki :-) Super są. Robię takie z serem, ale ze zwykłym mlekiem. Muszę spróbować z kokosowym, bo pewnie są jeszcze smaczniejsze.
OdpowiedzUsuńFantastyczne bułeczki....aż ślinka cieknie na sam widok :)
OdpowiedzUsuńporywam jedną:)
OdpowiedzUsuńpiękne i pyszne!
Mojemu kokosozernemu Mezczyznie na pewno by smakowaly! Wygladaja pieknie.
OdpowiedzUsuńRobiłam wczoraj :) Są przepyszne :) Pozdrawiam...:)
OdpowiedzUsuńTakich bułek mi brakuje w Göteborgu…….muszę je zrobić i to koniecznie……
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pakietmedyczny