Muffinki idealnie mięciuteńkie, cudownie pachnące cynamonem z dodatkiem chrupiących orzechów. Zrobione z przepisu na ciasto marchewkowe z którego bardzo często korzystam (klik). Polecam Wam baardzo :)
Składniki:
2 szkl. mąki tortowej
1 szkl. cukru
1i1/4 szkl. oleju
garść orzechów posiekanych
50g wiórek kokosowych (opcjonalnie)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 szkl. marchewki (drobno startej i odciśniętej)
4 jaja
sok z 1/2 cytryny
2 łyżeczki cynamonu
marchewki marcepanowe do dekoracji (klik)
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodać pozostałe składniki i
dokładnie zmiksować. Na koniec wmieszać orzechy i kokos. Ciasto wlać do wyłożonej papilotkami blaszki i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temp. 200 stopni przez
ok 25 minut. Po upieczeniu wystudzić i polać polewą białą lub posypać cukrem pudrem i udekorować marcheweczkami z marcepanu. Smacznego :)
Marchewkowe to chyba te najlepsze ;D
OdpowiedzUsuńNie twierdze, że nie będą pyszne, ale z przepisu to raczej babeczki a nie muffiny :) tak czy siak do wyprobowania! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają, bardzo ładny zajączek:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają z tymi marcepanowymi marcheweczkami :)
OdpowiedzUsuńzjadł bym wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńwww.gotujzmuzyka.blogspot.com
Wszystkie moje ulubione składniki, więc i muffinki musiały wyjść smaczne, bo pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMarchewkowe są pyszne. Pięknie wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio robiłam babeczki marchewkowe, ale miałam trochę inną "technologię produkcji" niż Ty. Ale muszę wypróbować również i Twój przepis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwww.akotczekawdomu.blogspot.com/
Śliczne muffinki i to zdrowe, marchewkowe :)
OdpowiedzUsuńja dziś zrobiłam muffinki z przepisu i przy takiej temperaturze trochę się przypaliły i na dnie muffinki było trochę oleju, także są dość tłuste, wydaje mi się że 4 szk ojeju to trochę duzo. Wszystko było tak jak w przepisie a jednak nie wyszły :(
OdpowiedzUsuńale w przepisie nie ma 4 szklanek (!) tylko 1 i 1/4 szklanki. Ten przepis jest jednym z moich ulubionych i zawsze wychodzi.... Szkoda że się nie udały :(
Usuń