Dzisiaj zapraszam Was na pyszne błyskawiczne ciacho czekoladowo-serowe. Przepis na nie dostałam już jakiś czas temu od koleżanki mojej mamy. Bardzo smaczna propozycja nie tylko do niedzielnej kawki :) Jeśli robicie z czekolady deserowej, która jest słodka należy odpowiednio zmniejszyć ilość cukru. Najlepiej dać mniej a potem ewentualnie dosypać - w tą stronę jest łatwiej, bo jak wsypiemy za dużo to odjąć już się nie da ;) Ogólnie bardzo Wam polecam :)
Składniki na masę serową:
400g sera twarogowego zmielonego trzykrotnie lub zmiksowanego
8g cukru waniliowego
110g cukru
2 jajka
Wszystkie składniki zmiksować na gładką masę.
Składniki na ciasto czekoladowe:
200g gorzkiej czekolady (min 60-70%)
200g masła
200-220g cukru (jeśli czekolada jest deserowa zmniejszyć ilość cukru)
125g mąki pszennej tortowej
3 jajka
Czekoladę połamać i rozpuścić w kąpieli wodnej razem z masłem. Jajka ubić na gęstą puszystą masę z cukrem. Dodać lekko wystudzoną czekoladę i wymieszać. Na koniec dodać przesianą mąkę i krótko zmiksować.
Większość ciasta (ok. 3/4) wylać na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (20x30). Wyrównać.
Na wierzch wylać delikatnie masę serową i również wyrównać. Na wierzch łyżką miejscami wykładać pozostałą część ciasta czekoladowego. Patyczek drewniany wbić do połowy głęgokości ciasta i robić niesymetryczne esy-floresy.
Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180 stopni przez 45 minut.
Smacznego :)
Mmm... Co za pyszności :) Piękny blog - już obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie : www.tropikalnakuchnia.blogspot.com
Dwa ulubione ciasta w jednym! Genialne :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie………muszę spróbować
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pakietmedyczny