Wypieków z dodatkiem sera jest już na blogu kilka. Dzisiaj prezentuję Wam kolejny.... Przepyszne fagottini rodem z Umbrii. Słodkie maleństwa mogą za każdym razem smakować inaczej w zależności od użytej konfitury. Sekretem udanego ciasta jest ser ricotta wchodzący w jego skład. Przepis na te cudowności znalazłam w książce "Sekrety domowej kuchni Włochów". Bardzo, ale to bardzo Wam polecam :)
Składniki na ok 30 szt:
220g sera ricotta
260g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
170g masła
ponadto:
ok. 1/2 szkl konfitury malinowej, morelowej, jagodowej lub innej (bez pestek)- u mnie morelowa
cukier puder do posypania
Wszystkie składniki bardzo dobrze wyrobić np przy pomocy malaksera. Przełożyć na oprószona mąką stolnicę, uformować kulę, podzielić ją na cztery części i z każdej uformować placuszek o grubości ok 2 cm. Poprzekładać je folią i wstawić do lodówki na 2-3 godziny.
Piekarnik rozgrzać do temp 190 stopni (góra-dół). Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia (!).
Schłodzone ciasto wyjmować pojedynczo i wykładać na stolnicę. Rozwałkować na prostokąt o grubości ok. 0,5 cm. Kroić równiutkie kwadraty o boku ok. 7,5cm Na każdy z nich nałożyć po pół łyżeczki konfitury i złożyć ukośnie w taki sposób by powstał nam trójkąt. Widelcem zanurzonym w mące sklejać boki. Ciasteczka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec na złoto ok 17-20 minut.
Upieczone wystudzić na kratce i oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)
Kocham Umbrię i takie ciasteczka też. Pyszne.
OdpowiedzUsuńłał ale fajne ciastka , wyglądają bardzo smakowicie:) . I jaki prosty przepis. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcieknie ślinka:) mmm
OdpowiedzUsuńCiekawe ciasto, zrobię takie ze śliwkami.
OdpowiedzUsuńO mniam, ależ one smakowicie wyglądają :) I takie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńświetne ciasteczka .mniam :) myślę że zagoszczą tez na moim stole.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://hopdogara.blogspot.com/