Absolutnie fenomenalna zupa - krem, przygotowana na bazie pieczonych buraków i soku jabłkowego. Ser kozi i chrzan nadają jej dodatkowo charakteru i wspaniale podkreślają smak. Nas oczarowała. Ten genialny w swej prostocie przepis stworzyli Zwycięzcy VI edycji Konkursu "Zgotuj Sobie Sukces" - Igor Antoszewski i Michał Wester - uczniowie Zespołu Szkół Gastronomicznych we Wrocławiu.
O samym konkursie i jego zasadach przeczytacie poniżej, a teraz przepis, który koniecznie musicie wypróbować. Bardzo Wam polecam :)
Składniki na 4 porcje:
600g buraków (2 średnie sztuki)
200ml wywaru warzywnego
400ml soku jabłkowego
100g masła
100g sera koziego
50g chrzanu
sól do smaku
zielone jabłko do dekoracji
Buraki umyć, owinąć w folię aluminiową i ułożyć w blaszce. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 170 stopni przez 1 godzinę. Obrać ze skóry i pokroić w kostkę.
Masło rozgrzać w rondelku, a na rozgrzane wrzucić buraczki i podsmażać chwilę. Następnie wlać wywar warzywny i sok z jabłka i gotować. Gotować do momentu odparowania płynu do ok 1/3 objętości. Zmiksować dokładnie na gładziuteńki krem. Doprawić do smaku solą.
Jabłko obrać i pokroić w julienne (średniej wielkości równe słupki). Chrzan zetrzeć (ja korzystałam z chrzanu tartego wymieszanego ze śmietanką - też doskonale się sprawdzi).
Na talerzu pokruszyć ser kozi, wlać delikatnie zupę-krem. Wierzch udekorować pokruszonym serem kozim, tartym chrzanem i pokrojonym jabłkiem. Podawać od razu. Smacznego :)
A teraz słów kilka o samym Konkursie...
14 listopada 2014 roku w Warszawie odbył się finał VI edycji prestiżowego, ogólnopolskiego konkursu kulinarnego "Zgotuj Sobie Sukces", organizowanego przez firmę MAKRO Cash&Carry i Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szefów Kuchni i Cukierników.
Dwanaście zespołów młodych kucharzy (do 24 roku życia) z całej Polski zmierzyło się z zadaniem przygotowania przystawki oraz dania głównego z wcześniej nieznanych produktów (tzw. "black box").
W pudle znajdowały się na pozór łatwe składniki: łosoś norweski, kurczak w całości, pomidory pelati, suszone grzyby, śmietana 36%, mąka oraz dodatki warzywne i owocowe, a także przyprawy.
Zadaniem uczestników było przygotowanie sześciu porcji dania głównego, oraz przystawki w czasie zaledwie 90 minut.
Potrawy które przygotowali były oceniane przez członków międzynarodowego jury, w którym zasiedli profesjonalni kucharze. Nad ich obradami czuwał Zenon Hołubowski - jeden z dwóch polskich kucharzy z certyfikatem Światowego Stowarzyszenia Szefów Kuchni - Executive Chef World Association of Chefs (WACS). Popisy młodych uczestników poddawane były również ocenie dziennikarzy, krytyków kulinarnych oraz właścicieli restauracji (Paweł Loroch, Michał Miazek, Maria Burska, Edwin Kaniuk, Barbara i Piotr Adamczewscy, Agata Godlewska oraz Robert Sowa).
Zawód kucharza jest dla wszystkich uczestników pomysłem na siebie i swoją przyszłość. Wielu z nich podkreślało że gotowaniem pasjonują się od dziecka. Prawie każdy z nich marzy o tym by w przyszłości prowadzić własną restaurację. Wcześniej jednak pragną uczyć się od najlepszych.
Celem konkursu jest wspieranie młodych talentów kulinarnych z których kiedyś wyrosną szefowie. Drugim bardzo istotnym zadaniem i celem jest wsparcie szkół gastronomicznych mających ograniczone możliwości do zaprezentowania się na arenie nie tylko polskiej, ale i międzynarodowej.
Laureaci konkursu kulinarnego MAKRO – Igor Antoszewski i Michał Wester z Wrocławia otrzymali nagrodę pieniężną – 10 000 zł. Swoim zwycięstwem zapewnili także nagrodę dla opiekuna – 1500 zł oraz nagrody rzeczowe o wartości 7 tys. zł dla szkoły. Jednocześnie dołączyli do reprezentacji Polski, która uczestniczyć będzie w kolejnej, międzynarodowej olimpiadzie kulinarnej w Erfurcie w 2016 roku. Poza tym zapewnili sobie uczestnictwo w Kulinarnych Mistrzostwach Świata w Luksemburgu (wrócili z niego z dwoma brązowymi medalami - 105 drużyn z pięciu kontynentów oceniało 55 szefów kuchni z całego świata. Nagrody zdobyli w kategorii "cold table" oraz "dania gorące".)
Nagrodą za drugie miejsce dla laureatów było 6000 zł, zaś za trzecie miejsce - kwota 4000 zł. Do tego nagrody rzeczowe dla szkół i bony na zakupy w MAKRO dla nauczycieli.
Do finału konkursu "Zgotuj Sobie Sukces" dostają się najlepsi.
Szef Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości - Grzegorz Kazubski, jako doświadczony szef kuchni przyszłym kandydatom radzi:
"Aby zostać dobrym kucharzem, trzeba sobie zgotować sukces. O sukcesie decyduje kilka rzeczy: trzeba kochać ten zawód, bo to ciężki kawałek chleba i trudna praca. Trening, pasja, kreatywność i wytrwałość – to one kształtują przyszłego mistrza. „Zgotuj sobie sukces!” to giełda talentów i możliwość zaprezentowania swoich możliwości. (...) Często już na tym etapie otwierają się pierwsze drzwi do kariery".
Uwielbiam kremy buraczkowe!
OdpowiedzUsuńAle taki z sokiem jablkowym jeszcze przede mna...
Dobry pomysl, warty zapamietania.
:)