Dzisiejszy wpis będzie poświęcony testowi multi zadaniowego blendera ręcznego Russell Hobbs AURA 6 w 1.
W skład zestawu wchodzi:
- robot o mocy 600W
- misa plastikowa o pojemności 1200ml
- nóż do siekania
- końcówka do miksowania
- końcówka do ubijania
- tarcza do mieszania i ucierania
- tarcza do szatkowania (plastry i gruba tarka)
Na pierwszy ogień poszła tarcza do szatkowania i nóż do siekania
Nóż wykonany jest ze stali szlachetnej. Jest szalenie ostry i błyskawicznie radzi sobie z siekaniem wszelakich warzyw lub owoców. Posiekanie na raz rożnych warzyw nie stanowi problemu. Wszystko jest równomiernie pokrojone. Ciekawa byłam też jak nóż poradzi sobie z posiekaniem jednej maleńkiej cebuli. Z reguły z tak małą ilością roboty sobie nie radzą i kończy się to tym, że np. cebula - jest pokrojona tylko częściowo i porozrzucana po ściankach pojemnika. W tym przypadku się tak nie stało. Cebulka w całości była pięknie posiekana. Starałam się to pokazać na zdjęciu - mam nadzieję, że widać.
Tarcza do szatkowania również doskonale i błyskawicznie poradziła sobie z pokrojeniem ogórków na mizerię oraz poszatkowała marchewkę do surówki. Wszystkie plasterki były równiuteńkie. Nic nie było poszarpane i powykrzywiane. Blender wyposażony jest w plastikowy "popychacz" podobny jak przy sokowirówkach czy większych robotach. Dzięki niemu nawet najmniejszy kawałek warzywa będzie posiekany i dopchnięty do tarczy.
Końcówka do blendowania czyli miksowania na gładkie kremy wykonana jest ze stali szlachetnej nierdzewnej. Tej części nie można myć w zmywarce. Noże są bardzo ostre i wystarczy krótki czas by np moje gotowane warzywa przemieniły się w pyszną zupę-krem. Końcówka przystosowana jest do miksowania w wysokich temperaturach. Zwróćcie na to uwagę - większość blenderów wyposażona jest w plastikowe końcówki, których można używać jedynie do chłodnych lub zimnych produktów.
Robot doskonale poradził sobie także z przygotowaniem pysznego koktajlu owocowego.
Tarcza do ucierania i mieszania. Wygląda kosmicznie, ale powiem Wam że sprawuje się bezbłędnie. Majonez, który przygotowałam z jej użyciem był rewelacyjny, cudownie kremowy i gęsty (zwróćcie uwagę na zdjęcie, bo starałam się to pokazać ;) Doskonale sprawdziła się tu również możliwość regulacji siły pracy robota. Można to robić w trakcie jego pracy przekręcając pokrętło znajdujące się na uchwycie robota.
Trzepaczka do ubijania piany. Jest wyjmowana z uchwytu i jej końcówkę można myć w zmywarce. Bita śmietana przygotowana z jej udziałem wyszła idealnie sztywna i taka jak być powinna :)
Myślę, że jeszcze jedno sprytne rozwiązanie zasługuje na uwagę. Mianowicie dno misy miksera jest zdejmowane. Podczas miksowania służy jako podstawka i zapobiega ślizganiu się misy po blacie. Po skończeniu miksowania lub szatkowania dno można zdjąć i założyć na misę od góry jako pokrywkę :)
Misa miksera jest poręczna i sporych rozmiarów jak na taki mały robocik :) Z powodzeniem pomieści 1250 ml :)
Jeden maleńki minus daję za brak dodatkowego trzpienia przy tarczy do ucierania (pomimo, że na zdjęciu głównym opakowania widnieją dwa trzpienie to jest tylko jeden).
Trzpień każdorazowo trzeba zdejmować z noża i przekładać jeśli chcemy korzystać z tarczy do ucierania lub szatkowania.
Blender
ręczny Aura 6 w1 to doskonałe rozwiązanie dla zabieganych i
zapracowanych. Małe poręczne urządzenie łączące w sobie cechy
doskonałego blendera i mini robota.
Za możliwość przetestowania blendera AURA 6 w 1 dziękuję firmie
Wspaniale się prezentuje. Sama bym taki przetestowała :)
OdpowiedzUsuńWitajcie, jestem Ola, konsultantka marki Russell Hobbs. Jako konsultantka dostaję wiele produktów do wypróbowania. Dzięki wielu wymiennym końcówkom, robot kuchenny aura pomaga w przygotowaniu wielu rodzaju potraw przy dużej oszczędności czasu. Krojenie, mieszanie, szatkowanie, ubijanie, mielenie (np. kawy), kocówka do koktajli, sosów, puree. Korzystałam z niego przez tydzień i muszę szczerze powiedzieć, że to naprawdę godny polecenia produkt. Nie zacina się, a jak ma wyjść sos czy zupa to nie ma grudek. W porównianiu z dostępnymi na rynku robotami kuchennymi innych marek, ten wygrywa przede wszystkim właśnie funkcjonalnością. Wiele pomocy w codziennym gotowaniu w jednym urządzeniu. Cena też nie przeraża, bo w marketach typu media markt czy saturn można go dostać za ok 250zł. Polecam samej wypróbować. Naprawdę dobry pomocnik w kuchni. ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAkurat tego blendera jeszcze nie znałam i nawet nie wiem jak się z nim pracuje. U mnie na co dzień używany jest blender https://duka.com/pl/agd/blendery który pracuje na najwyższych obrotach. W takim przypadku jestem w stanie zrobić wiele różnych dań w dość krótkim czasie.
OdpowiedzUsuń