Fenomenalny! Powiem Wam, że jeśli zdecydujecie się na taką wędlinkę na stół - zniknie jako pierwsza :) Zdjęcia niespecjalne, ale na pewno w najbliższym czasie będę miała okazję je wymienić bo na bank jeszcze sięgnę po ten przepis. Wyszło mi koncertowo więc się dzielę ;) Bardzo, bardzo Wam polecam :)
Składniki:
1,5 kg schabu bez kości
2 płaskie łyżki soli zmiękczającej mięso (ale może być też zwykła)
1 łyżeczka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki rozmarynu
3/4 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżeczka przyprawy warzywnej (klik)
3 ząbki czosnku przeciśnięte
300g moreli suszonych
2 kopiate łyżki klarowanego masła
Schab umyć, osuszyć. W środku wzdłuż, nożem lub trzonkiem od tłuczka zrobić otwór.
W moździerzu utrzeć dokładnie przyprawy. Na koniec dodać olej i wymieszać raz jeszcze.
W nacięcie schabu dokładnie ponakładać morele. Końce spiąć wykałaczką. Marynatą dokładnie natrzeć schab dookoła. Wsadzić do rękawa do pieczenia. Do środka dać kopiate dwie łyżki masła klarowanego. Zamknąć rękaw i wstawić do lodówki na 24 godziny. Po tym czasie wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 1,5 godziny w temp. 200 stopni.
Upieczony schab wystudzić i dopiero kroić w plastry. Smacznego :)
ciekawe połączanie wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńzrobię na święta, nafaszeruję schabik śliwkami suszonymi, rodzinka specjalnie nie przepada za morelami-pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń