Gdy zobaczyłam takie buchty na tej stronie (klik) od razu mnie zauroczyły :) Uwielbiamy buchty, ale do tej pory podawałam je w wersji na słodko. Te są o tyle inne, że z powodzeniem zastępują obiad. Bardzo smakowały całej naszej rodzince i z pewnością jeszcze nie raz sięgnę po ten przepis. Ciasto drożdżowe to publikowany już przepis na bułki na jogurcie (klik), a nadzienie pokombinowałam po swojemu. Pysznie wyszło więc polecam Wam baaaaaardzo :)
Składniki na 12 szt:
500 g mąki pszennej
1 łyżka cukru
1,5 łyżeczki soli
8 g drożdży suchych (1 opakowanie) lub 20-42g świeżych (w zależności od tego jak szybko chcemy by wyrosły)
200 g jogurtu (naturalnego lub greckiego)
120 ml mleka
1 jajko
60 g rozpuszczonego masła
1 łyżka cukru
1,5 łyżeczki soli
8 g drożdży suchych (1 opakowanie) lub 20-42g świeżych (w zależności od tego jak szybko chcemy by wyrosły)
200 g jogurtu (naturalnego lub greckiego)
120 ml mleka
1 jajko
60 g rozpuszczonego masła
ponadto:
3-4 łyżki rozpuszczonego masła
1 jajko do posmarowania
sezam do posypania
Składniki na nadzienie mięsne:
Składniki na nadzienie mięsne:
500g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
1 cebula
1 ząbek czosnku
2 łyżeczki musztardy delikatesowej
sól, pieprz
słodka czerwona papryka
ponadto:
10 podsmażonych plastrów boczku lub salami
10 kostek żółtego sera (ok. 2x2cm)
1 duża cebula pokrojona w kosteczkę
keczup
zioła prowansalskie lub suszona bazylia
Mięso wymieszać z musztardą, cebulą, przeciśniętym czosnkiem i przyprawami. Smażyć na kilku łyżkach rozgrzanego oleju.
Wszystkie składniki ciasta bardzo dokładnie wyrobić (można użyć do tego malaksera lub maszyny do chleba - opcja wyrabianie/rośnięcie. ) Wyrobione bardzo dokładnie ciasto odstawiamy w misce przykryte ściereczką do wyrośnięcia na ok. 1,5 godz.(powinno podwoić swoją objętość). Po tym czasie ciasto dzielimy na 12 części, a z każdej formujemy placuszek. Układamy na nim składniki nadzienia (żółty ser, cebulkę, mięso mielone, keczup i podsmażony plaster boczku i posypujemy odrobiną ziół.) Sklejamy formując zgrabną bułeczkę. Układamy w tortownicy (30cm) wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy do napuszenia na ok 30 minut. Po tym czasie polewamy kilkoma łyżkami rozpuszczonego masła, smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy ziarnami sezamu.Wstawiamy do
nagrzanego pieca i pieczemy ok. 30 min w temp. 200 stopni. (Jeśli zbytnio będą się rumieniły przykrywamy folia aluminiową.) Podajemy z frytkami, dowolną sałatką i ulubionymi sosami. Smacznego :)
Wyglądają wspaniale i napewno też tak smakują
OdpowiedzUsuńo rajuuuuu jakie boskie!:D
OdpowiedzUsuńŚwietne są!
OdpowiedzUsuńAle pomysł! Muszę być pyszne!
OdpowiedzUsuńGłodny się zrobiłem ;) Na pewno zrobię!
OdpowiedzUsuńale super! w życiu nie wpadłabym na coś takiego! :D
OdpowiedzUsuńSą świetne, POLECAM, ale mi smakują lepiej bez boczku czy salami :) Zamiast tego dodałam plasterek pomidora i 2 plasterki ogórka konserwowego. Mięsko usmażyłam od razu z cebulką i dodałam pokrojoną w kosteczkę czerwoną paprykę.
OdpowiedzUsuń