Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


8 sierpnia 2016

Bułeczki drożdżowe jogurtowe z jabłkami



Zabieram się za nadrabianie zaległości blogowych :) Kilka dni wolnego mam nadzieję że troszkę to ułatwi ;) Dzisiaj zapraszam was na cudownie mięciuteńkie bułeczki drożdżowe z jabłkami i orzechami. Robione na wzór tych z jagodami (klik). Lżejsza wersja jogurtowa sprawdza się równie dobrze co jej starsza siostra mascarponowa ;) Bardzo, bardzo Wam polecam :)



Składniki na 12 szt:
550g mąki pszennej
250 ml letniego mleka
100g masła
2 kopiate łyżki jogurtu greckiego
2 jajka
7 łyżek cukru
25g świeżych drożdży lub 14g suszonych
1 szczypta soli

ponadto:
7-8 jabłek
odrobina cukru
1-2 łyżki ciepłej wody
2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
szczypta cynamonu
1 roztrzepane jajko do posmarowania

Składniki na lukier:
1/2 szkl cukru pudru
1-2 łyżki gorącej wody
płatki migdałów do posypania

Drożdże rozmieszać dokładnie z cukrem i połową mleka i odstawić na 15 minut. Masło rozpuścić i połączyć dokładnie z pozostałym mlekiem i jogurtem. Wszystkie składniki na ciasto bardzo dokładnie wyrobić. Jeśli ciasto będzie się kleiło można podsypać mąką ale nie za wiele by nie było twarde. Im luźniejsze ciasto tym delikatniejsze bułeczki.
Ciasto przełożyć do naoliwionej miski, przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości.

Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić w średniej wielkości kostkę. Wrzucić do rondelka, dodać wodę, cukier i dobrą chwilę prażyć. Na koniec dodać szczyptę cynamonu i posiekane orzechy. Wymieszać i wystudzić.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 części. Każdą z nich rozpłaszczyć na placuszek. Na środek każdego z nich nałożyć ok 1,5 łyżki jabłek i bardzo dokładnie skleić. Uformować bułeczkę i ułożyć ją na blasze wyłożonej matą do pieczenia klejeniem do spodu. Uformowane bułeczki odstawić na ok 20 minut do napuszenia. Po tym czasie każdą z bułeczek posmarować roztrzepanym jajkiem. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 20 minut w temp 190-200 stopni. Studzić na kratce a wystudzone polukrować (składniki lukru dokładnie rozetrzeć). Smacznego :)






4 komentarze:

  1. Smakowitości, porywam jedną do kawusi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ja bym dała za taką bułeczkę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealne! Ile ja bym teraz dała za jedną ;)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Z jabłkami mówisz... To coś zdecydowanie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń