Cudownie delikatne ciasto drożdżowe - jedno z moich ulubionych :) Dzisiejsze buchty to siostrzana wersja już wcześniej prezentowanych (klik). Dzisiaj konfiturę lub czekoladę postanowiłam zastąpić śliwkami których tak dużo o tej porze roku. Jeśli jeszcze nie próbowaliście to bardzo gorąco Wam polecam :)
Składniki:
500g mąki pszennej tortowej
40g drożdży
50g cukru
250ml letniego mleka
40g rozpuszczonego wystudzonego masła
2 jajka lekko roztrzepane
1/2 łyżeczki soli
Składniki na kruszonkę:
1 łyżka mąki krupczatki
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka masła
1 łyżka cukru
ponadto:
16-20 śliwek
1 roztrzepane jajko
Składniki na kruszonkę bardzo dokładnie wyrobić
Drożdże i cukier wsypać do letniego mleka. Rozmieszać i odstawić na 5-10
min. Mąkę przesiać i wymieszać z solą. Dodać jajka i rozpuszczone
drożdże. Dokładnie wyrobić. Na koniec dodać rozpuszczone masło i nadal
wyrabiać. Ciasto ma być miękkie i elastyczne ale ładnie odchodzić od
miski. Odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia (ma podwoić swoją
objętość). U mnie zajęło to ok 45 minut. Po tym czasie ciasto wyłożyć na
stolnice i krótko wyrobić. Podzielić na ok 50g kawałeczki (u mnie ok 19
sztuk). Dno tortownicy (26-30 cm) wyłożyć papierem do pieczenia a boki
natłuścić.
Każdy kawałek ciasta lekko rozpłaszczyć w dłoni, wsadzić wydrylowaną śliwkę i skleić bułeczkę. Ciasno układać jedna obok drugiej, klejeniem do spodu. Odstawiamy do napuszenia na ok 20 minut. W tym czasie można nagrzać
piekarnik do 190-200 stopni. Napuszone buchty posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 25-30 minut (po 15 minutach przykryć folią). Smacznego :)
Pyszności:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciata drożdżowe do melka czy kawusi.. pycha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszma do mnie ;)
Z nieba mi spadl ten przepis. Wlasnie kupilam sliwki i szukalam dobrego przepisu na ciasto.
OdpowiedzUsuńDzieki ! W sobote pieke !
Czy można dodać śliwki mrożone? jak ciasto drożdżowe będzie wtedy rosnąć?
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam z mrożonych ale wydaje mi się że nie ma przeszkód. Ja jednak rozmroziłabym je wcześniej i odlała ewentualny sok. Pozdrawiam :)
UsuńTeż jestem ciekawa czy można dodać mrożone śliwki?
OdpowiedzUsuńAleż cudownie puchate!
OdpowiedzUsuńZe śliwkami musiały być wyjątkowo pyszne :)
Upiekłam w sobotę, nie dałam jednak mrożonych śliwek a dżemy. Mogę podesłać fotki , tylko gdzie ?
OdpowiedzUsuńUpiekłam w sobotę, nie dałam jednak mrożonych śliwek a dżemy. Mogę podesłać fotki , tylko gdzie ?
OdpowiedzUsuńale super :) najlepiej na mojepasjekrakow@gmail.com lub na profil na fb https://www.facebook.com/mojepasje
UsuńPozdrawiam :)
Pieke je z Pani przepisu juz setny raz chyba :) zawsze sie udają i wszystkim smakują, piekłam ze śliwkami, z dżemami, nutella, a czasem nawet same i potem zajadamy z dżemikami :) Najlepszy przepis ever :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń