Fantastyczny biszkopt do tortów i ciast. Idealnie puszysty i mięciuteńki. Nie wymaga ponczowania. Upieczony bez dodatku proszku do pieczenia, a i tak zawsze się udaje. Jedynym warunkiem jest... rzucenie nim z wysokości ok. 60 cm do czego długo nie mogłam się przekonać. Zaryzykowałam i teraz z czystym sumieniem gorąco Wam polecam. Przepis znaleziony na blogu Moje Wypieki dostosowałam do różnych wymiarów tortownic w zależności od potrzeb ;) Polecam baaardzo :)
Składniki na tortownicę 22-24 cm
5 jajek
szczypta soli
3/4 szkl (160g) cukru
3/4 szkl (100g) mąki pszennej tortowej
1/4 szkl (35g) mąki ziemniaczanej
Składniki na tortownicę 26-28 cm
7 jajek
szczypta soli
1 szkl. (203g) cukru
1 szkl. (127g) mąki pszennej tortowej
1/3 szkl (45g) mąki ziemniaczanej
Składniki na blachę 25x35cm
10 jajek
szczypta soli
1,5 szkl (320g) cukru
1,5 szk. (200g) mąki pszennej tortowej
1/2 szkl (70g) mąki ziemniaczanej
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę ze szczypta soli. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, a następnie kolejno żółtka. Obydwie przesiane i wymieszane mąki dodawać stopniowo i mieszać szpatułką lub bardzo delikatnie robotem na najniższych obrotach.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie natłuszczać i wylać ciasto. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 175-180 stopni przez ok. 30-40 minut (do momentu suchego patyczka).
Gorący biszkopt wyjąć z piekarnika i z wysokości ok. 60 cm opuścić je w formie na podłogę. Wyłączyć piekarnik, wstawić tam ponownie biszkopt i pozostawić do wystudzenia przy otwartych drzwiczkach piekarnika. Wyjmować z formy po całkowitym wystudzeniu. Przekroić na 3-4 blaty. Przekładać ulubionymi masami.
Smacznego :)
Robię podobnie, ale zamiast mąki ziemniaczanej kisiel :)
OdpowiedzUsuńooo też ciekawa propozycja :) Kisiel to w końcu głównie mąka ziemniaczana :)
Usuńhm... nie spotkałam się jeszcze z takim biszkoptem.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy, nie powiem ;]
Ja popełniłam ostatnio biszkopt bez proszku, ale z dodatkiem kakao - nie rzucałam nim, a mimo to wyszedł idealny.
OdpowiedzUsuńKiedyś spróbowałam (chyba ze dwa razy) z tym rzucaniem i w przypadku mojego biszkoptu niczego to nie zmieniało.
Z dodatkiem mąki ziemniaczanej też piekę jeden z biszkoptów, ale z proszkiem i dodatkiem octu, który ścina białka i nie pozwala biszkoptowi opaść.
Z tortami eksperymentuję od wielu lat i chyba ten biszkopt z octem jest moim ulubionym, choć ten bez proszku też wyszedł super - metodą babci z dodatkiem soku z cytryny.
Ważne, aby znaleźć taki "swój" biszkopt, który jest niezawodny :-)
o widzisz!!! Taki z octem tez robiłam i tez jest super :) Muszę go wygrzebać gdzieś z mojego zeszytu :) Mam jeszcze fajny przepis na biszkopta i też zawsze wychodzi z proszkiem do pieczenia ale ilość mąki i cukru jest wagowo dobierana za każdym razem do wagi jajek :) Obydwa prepisy kiedyś wrzucę :)
UsuńTeż robię ten biszkopt i jest niezawodny ;)
OdpowiedzUsuńElizo, też korzystam z tego przepisu na rzucany biszkopt, już wiele razy go wypróbowałam i biszkopt jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Choć mam jeszcze jakiś babciny przepis, podobno niezawodny, ale jeszcze go nie wypróbowałam :) ps. Co ten wszechobecny Itnernet robi z ludźmi, łatwiej skorzystać z przepisu znalezionego w sieci niż z takiego z zapisek rodzinnych :D
OdpowiedzUsuń:D no dokładnie Ostatnio też właśnie się zastanawiałam nad tym zjawiskiem :) Niejednokrotnie bliżej mam internet niż półkę z zeszytami :D
Usuńduzo sie juz naczytalam o tym biszkopcie, ale jeszcze nie robilam, wiec przy najblizszej okazji musze wyprobowac:)
OdpowiedzUsuńidealny Ci wyszedł:) i taki gruby! czytałam już na kilku blogach o tym rzucaniu biszkoptem.. mam nadal pewne obawy i cały czas się zastanawiam, jak to rzucanie właściwie wpływa na ten biszkopt?:) tzn, czy dzięki temu nie opada, jest bardziej miękki itp:)
OdpowiedzUsuńCiekawy koncept :D Zawsze mi się wydawało, że mnóstwo ludzi strasznie się nad biszkoptami trzęsie, żeby tylko nie opadły i nie zrobił się zakalec. A tu proszę, takie troglodyckie potraktowanie biszkopta i to zgodnie z przepisem! Jestem zauroczona tym rzucaniem o podłogę :D
OdpowiedzUsuńKopia przepisu Dorotus, bez podania źródla. Nieładnie...
OdpowiedzUsuńczytaj uważnie - źródło jest dokładnie podane na początku wraz z linkiem. Nieładnie to jets oskarżać bezpodstawnie...
UsuńJa nie mam problemów z upieczeniem biszkoptu. Ale jak przyjdzie do przekrojenia na trzy blaty...istna masakra. Jak Ty to tak ładnie /równo/ robisz ?
OdpowiedzUsuńNiektórzy kroją za pomocą nici - ja próbowałam i nie umiem ;) Kroję od zawsze nożem. Najpierw dookoła nacinam zaznaczając linie cięcia a następnie nożem nacinam coraz głębiej dookoła. Zawsze się równiótko przetną. Nóż nalezy prowadzić równo i pod tym samym kątem by nie narobić "zębów". Myślę że to tylko i wyłącznie kwestia wprawy i wypracowania własnej metody. Może Tobie się uda nitką... Musi być cieniutka a zarazem mocna. Oplatasz nicią dookoła i zaciskasz. Trzymam kciuki :)
UsuńZ nitką nie wychodzi...ale z tym nożem i nacinaniem dookoła, to może mi się uda. Dziękuję za podpowiedż !
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :) Polecam się na przyszłość ;)
Usuńsposób z nitką najlepiej sprawdza się na biszkopcie upieczonym dzień wcześniej, ten który ma być krojony tego samego dnia co był pieczony jest za świeży i często się rwie - takie jest moje spostrzeżenie
Usuńpozdrawiam :-)
wspaniały przepis:)
OdpowiedzUsuńPytanie - Czy ten biszkopt mozna zrobic w wersji kakaowej? Jesli tak to proszę o pomoc w modyfikacji :)
OdpowiedzUsuńmyślę że tak :) wystarczy ilość mąki pszenej zmniejszyć o 2 łyżki a w to miejsce dodać 2 łyżki kakao :)
Usuńja robię biszkopt dokładnie tak jak z przepisu na blachę 26-28 cm i za każdym razem wychodzi ekstra, goście nigdy nie chcą wierzyć że tort zrobiłam własnoręcznie. Dziękuję Ci za przepis Jest rewelacyjny. Upiekłam tych biszkoptów już chyba ze 20 i za każdym razem idealny, bez octu bez proszku do pieczenia - lekki smaczny Po prostu świetny.
OdpowiedzUsuńWyszedł Ci jakiś taki cienki, proponuję mąkę z masą jajeczną wymieszać szpatułką, robotem zabijasz całą sprawę. Zwykle ten biszkopt rośnie naprawdę gruby, chyba, że taki był Twój zamiar i użyłaś mniejszej ilości składników. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWychodzi zawsze wysoki :) Ten robiony był celowo z 5 jajek na tortownicy 26cm żeby blaty były cieniuteńkie :) Musze zrobić nowe zdjęcia i takie jak należy :) Ja też najczęściej ostatnio mieszam szpatułką choć robotem na najniższych obrotach też się sprawdza. Miesza delikatnie i piana nie opada ;) Zaraz to dopiszę . Pozdrawiam :)
UsuńWygląda obłednie :)
OdpowiedzUsuńWitam, chciałabym zrobić biszkopt cytrynowy, tortownica 28cm. Czy mam dodać więcej mąki jeżeli chce dodać soku z cytryny?
OdpowiedzUsuńMinimalnie. Można dodać oprócz soku z cytryny także startą skórkę (tylko ta żółta część)
UsuńWitam. Z przepisu korzystam już kilka lat i nigdy się nie zawiodłam. Teraz chciałabym zrobić duży tort składający się z trzech biszkoptów, każdy upieczony z 4 jajek. Jakie porcje pozostałych składników należy przyjąć? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń