Długo dojrzewający piernik staropolski, to jeden z najlepszych pierników jakie pojawiają się na Świątecznym stole. Uwielbiam smak dobrego aromatycznego piernika, jeśli dodatkowo wzbogacimy go smakiem domowych powideł śliwkowych i marcepanu, to już jest luksus na najwyższym poziomie. To już najwyższa pora na przygotowanie ciasta na ten smakołyk. Jego przygotowanie jest proste i niekłopotliwe. Niezbędne jest tylko wygospodarowanie miejsca w lodówce na ok. 5-6 tygodni... Ale warto :) Przepis znaleziony na blogu Gotuje bo lubię. Polecam i to baaardzo :)
Składniki:
ok.750g miodu
2 szkl cukru
150g masła
100g smalcu
1200g mąki pszennej
3 łyżeczki sody
3 opakowania przyprawy do piernika kupnej lub 3 kopiate łyżki tej domowej
3 duże jajka lub 4 małe
1/2 szkl zimnego mleka
CZĘŚĆ I - PRZYGOTOWANIE CIASTA
5-6 tygodni przed Wigilią. Miód, cukier, masło i smalec podgrzewać w rondelku z grubym dnem do momentu rozpuszczenia i połączenia się składników (nie gotować). Wystudzić do temp. pokojowej mieszając od czasu do czasu (cukier może się osadzać na dnie)
Mąkę przesiać i wymieszać z sodą i przyprawą do piernika.
Masę miodowo-maślaną zmiksować (spiralne końcówki do mieszania). Dodawać kolejno jajka, następnie po łyżce mąkę, mleko i znów resztę mąki. Ciasto po wyrobieniu jest dość luźne. Po 6 tygodniach robi się plastyczne i daje się z łatwością wałkować. Gotowe ciasto przelać do szklanej lub kamionkowej misy i przykryć ściereczką, zawiązać dokładnie sznurkiem lub gumką i włożyć do reklamówki. Nie zawiązywać jej szczelnie by ciasto oddychało. Odstawić do lodówki na 5-6 tygodni.
CZĘŚĆ II - PIECZENIE I SKŁADANIE CIASTA
5-7 dni przed Wigilią wyjmujemy ciasto z lodówki. Wykładamy na oprószoną mąką stolnicę, dzielimy na 3 części (każda ma ok 1 kg), i rozwałkowujemy na prostokąty o wymiarach ok 30x33cm (grubość ok 7-10mm). Przekładamy je na blachę wyłożoną koniecznie papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 15-20 minut w temp 170 stopni. Po upieczeniu piernik jest bardzo miękki więc odkładamy go na ok 20-30 minut. Po tym czasie delikatnie zdejmujemy papier i studzimy. Tak należy upiec każdy z trzech placków.
Warstwa powideł:
ok 900g powideł śliwkowych
Powidła przekładamy do rondelka z grubym dnem i gotujemy do momentu zgęstnienia. Mieszamy cały czas - inaczej mogą się przypalić.
Powidła rozsmarowujemy na pierwszym placku i od razu przykrywamy go drugim plackiem ciasta a na wierzch kładziemy lekko obciążona blachę. Odstawiamy do schłodzenia.
Warstwa orzechowa:
450g mielonych orzechów włoskich (mogą być też mieszane, laskowe, migdały i włoskie)
300g masła
350g cukru
5 łyżek śmietany kremówki
2 łyżki spirytusu
W rondelku rozpuszczamy masło, cukier i śmietankę. Następnie dodajemy orzechy i szybko mieszamy. Masę odstawiamy do lodówki na ok. 3-4 godziny by stężała. Gdy nabierze już odpowiedniej konsystencji dodajemy spirytus i mieszamy dokładnie energicznie. Masę rozsmarowujemy na drugim placku i natychmiast przykrywamy trzecim ostatnim plackiem. Znów przykrywany dociążoną blachą i odstawiamy do stężenia na ok. 1 godzinę.
Po tym czasie ciasto dzielimy na trzy równe pasy o takiej samej szerokości (obcinamy równo wszystkie krawędzie). Każdy pas zawijamy w ściereczkę, zawiązujemy i odstawiamy do Wigilii w temp. pokojowej. W wigilię rano piernik polewamy polewą.
Składniki na polewę:
200g gorzkiej czekolady
200g mlecznej czekolady
7 pełnych łyżek masła
Czekolady i masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Gdy polewa całkowicie się rozpuści i jest gładka wówczas smarujemy nią wierzchy i boki pierników.
Smacznego :)
żebym ja miała tyle cierpliwości do tego piernika, to bym go co roku piekła:)
OdpowiedzUsuńale jego sie przygotowuje szybciutko :) Czekać tylko długo trzeba ;)
UsuńPrzypomniałaś mi, że czas na piernikowe ciasto. Twój to za duże wyzwanie dla mojej niecierpliwej natury. Zrobię dziesięciodniowy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzas pierników się zaczął. Ja piekę bez takiego dojrzewającego zaczynu/ciasta. Robi to moja córka. Twój przepis przekażę właśnie dla niej. Może ona skorzysta :) Takie pierniki są najlepsze...
OdpowiedzUsuńJa tez już nastawiłam ciasto na piernik staropolski. Uwielbiam właśnie ten piernik.:)
OdpowiedzUsuńBlogosfera kulinarna od kilku dni huczy od tych pierników. Dziś po raz pierwszy w życiu nastawię taki własny :)
OdpowiedzUsuńOj,uwielbiam takie pierniki,są czasochłonne ale najlepsze………..
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pakietmedyczny
A ja jak co roku piekę go dwa razy...na moje urodziny które są w listopadzie oraz na święta B.N.Właśnie dzisiaj zaczynam pierwszą porcję.Ten piernik nie ma sobie równych chociaż z tego ciasta piekę tort z kremem orzechowym,zwykłe tradycyjne pierniczki oraz wszystko co tylko fantazja kulinarna mi podpowie,polecam :)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńProszę podpowiedzieć jakiego typu mąki najlepiej użyć do tego piernika?
Z góry dziękuję :)
Może być zarówno 450 jak i 500 ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie lubię piernika, ale ten piekę co rok....majestatyczne są przygotowania do Świąt, a ich kwintesencja jest ten piernik😊
OdpowiedzUsuń