Do Świąt już zostało tylko kilka dni. Pomyślałam, że może przyda się Wam przepis na masę makową do wszelakich makowców, sero-makowców czy klusek z makiem ;) Masa jest pyszna, słodka i bogata w całe mnóstwo bakalii.
Składniki:
500g suchego maku niebieskiego
50g żurawiny
50g rodzynek
60g orzechów włoskich posiekanych
2 kopiate łyżki posiekanych migdałów (bez skórki)
3 płaskie łyżki miodu
40ml rumu ciemnego 80% (można dać mniej jeśli wolicie)
80g kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej (łącznie)
160g cukru pudru (lub brązowego zmielonego (klik) )
60g rozpuszczonego masła
7 średnich jajek
szczypta soli
Mak przepłukać w zimnej wodzie i odcedzić. Zalać gorącą wodą ponad poziom maku, przykryć i gotować 20 minut. Po tym czasie odcedzić na sitku, a następnie zmielić w maszynce 3x. (Można partiami w thermomixie 1min./obr9). Masło rozpuścić, a do gorącego dodać rodzynki i żurawinę i dokładnie wymieszać.
Do wystudzonego maku dodać masło z bakaliami oraz pozostałe składniki dokładnie mieszając.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Żółtka dokładnie utrzeć. Do masy najpierw dodać utarte żółtka, a na koniec delikatnie wmieszać pianę z białek. Tak przygotowaną masą przekładać makowce lub sero-makowce. Jeśli nie pieczemy ciasta od razu, a tylko przygotowujemy masę do późniejszych wypieków lub mrozimy ją na później - to jajek nie dodajemy. Zrobimy to dopiero przed samym pieczeniem ciasta ;)
Ja też robię sama masę makową. Uważam, że jest najlepsza. Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńdomowa najlepsza:) też zawsze robię masę w sama:)
OdpowiedzUsuń