Przepyszna, delikatna, dietetyczna :) Baaardzo trafiająca w nasze smaki :) Jej przygotowanie zajmie nam co prawdą troszkę czasu, ale nie jest pracochłonne, to jedynie czas oczekiwania jest nieco dłuższy ;) Do przygotowania wędliny warto zaopatrzyć się w termometr, który znacznie ułatwi pracę. Przepis znaleziony na blogu Apetyczna dieta :) Baaardzo Wam polecam :)
Składniki:
1kg mięsa z kurczaka (najlepiej polędwiczki ale może być tez pierś)
szczypta gałki muszkatołowej
1 łyżeczka cukru pudru
1/2 szkl. wody
2 łyżeczki soli peklowej
1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
2 łyżeczki żelatyny (jeśli chcemy mieć galaretkę :)
Proces przygotowania wędlinki trwa trzy dni. Najlepiej jest zacząć wieczorem.
Mięso pokroić na małe kawałeczki które dodatkowo rozbić (lepiej będą się potem trzymały).
Doprawić pieprzem, solą i gałką. Cukier rozpuścić w wodzie i wlać do mięsa. Całość mieszać bardzo dokładnie do momentu, aż woda zniknie. Wstawić na noc do lodówki.
Na drugi dzień dodać żelatynę (wsypać tak w proszku) i raz jeszcze dokładnie wymieszać.
Do szynkowaru włożyć woreczek a następnie przełożyć mięso dokładnie dociskając. Woreczek zawiązać, zamknąć szynkowar i ponownie wstawić na noc do lodówki.
W trzecim dniu szynkowar umieszczamy w wysokim garnku i wlewamy wodę. Poziom wody w garnku powinien przekraczać poziom mięsa w szynkowarze.
Parzymy przez 2 godziny pamiętając by temperatura wody wynosiła 80 stopni. Po tym czasie wyjmujemy szynkowar i schładzamy w zimnej wodzie a następnie przez noc w lodówce.
Rano cieszymy się pyszną domową wędlinką. Smacznego :)
Wygląda przepysznie! A gdyby tak do niej jeszcze świeżo upieczony chlebek posmarowany masłem - bajka, żyć nie umierać! :) Aż mam ochotę na taki zestawik.
OdpowiedzUsuńZapraszamy też do nas, do kuchni matki i córki :)
www.wypisz-wymaaaluj.blogspot.com
Wygląda apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuńCzy czynności z drugiego i trzeciego dnia wykonujemy rano? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńja tak robiłam :) Pozdrawiam :)
UsuńA mnie pękł woreczek i w szynkowarze wszytko wylądowało /
OdpowiedzUsuń;) To pechowo :) Spróbuj nożem sobie pomóc przy wyjmowaniu ;) Dobre, mocne woreczki sa takie w Lidlu :)
Usuń