Cudownie kremowy, delikatny, orzeźwiający, cudownie cytrynowy, Idealny!!!! Jeden z najlepszych jakie jedliśmy :) Zniknął niewiarygodnie szybko :) Syn na zmianę z mężem podjadali po kawałeczku z lodówki krojąc "tylko troszkę" jakby normalnie na talerzyk nałożyć nie mogli :)
Lemon curd, to niezmiennie mój ulubiony, który już pojawiał się na blogu wielokrotnie (klik).
Całość wyszła niesamowita!!! Bardzo, ale to bardzo Wam polecam :)
Składniki na lemon curd:
2 duże jajka
2 żółtka
skórka otarta z 2 cytryn
sok wyciśnięty z 2 cytryn
160g cukru
80g masła
Jajka i żółtka dokładnie roztrzepać dodać cukier i wymieszać. Całość
umieścić w rondelku. Dodać sok wyciśnięty z cytryn i drobniuteńko otartą
skórkę cytrynową (tylko żółta cześć!). Praktycznie od razu można dodać
również masło. Na niewielkim ogniu podgrzewać cały czas mieszając rózgą.
Gdy zgęstnieje wyłączyć i dokładnie całość przetrzeć przez sitko.
Skórkę cytrynową która osiądzie na sitku dodać do całości. Wystudzić.
Składniki na spód:
250g ciastek digestiwe w polewie mlecznej
50g masła
Składniki zmiksować. Tortownicę (24cm) natłuścić, a dno dodatkowo wysypać kaszą manną. Masą ciasteczkową dokładnie wylepić dno. Wyrównać i wstawić do lodówki na ok 30 min.
Składniki na masę serową:
700g serka kremowego - może być mascarpone+wiaderkowy (u mnie domowy kreolski- klik)
3 jajka
1 budyń śmietankowy
2-3 krople aromatu cytrynowego
4 łyżki (110g) lemon curd
sok z 1 cytryny
75g cukru pudru
50g śmietany kremówki
2 łyżki likieru advocat (klik)
ponadto:
pozostały lemon curd do posmarowania wierzchu sernika
beziki do dekoracji (wybierzcie zgrabniejsze niż moje ;) )
bita śmietana do podania
Wszystkie składniki bardzo dokładnie zmiksować. Masę przelać do tortownicy na ciasteczkowy spód. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp 175 stopni przez 15 minut, a następnie zmniejszyć temp. do 160 stopni i piec kolejne 45 minut. Wystudzić.
Wystudzony sernik posmarować lemon curd. Udekorować bezikami i podawać z kleksem bitej śmietany. Smacznego :)
Znakomicie wygląda ten sernik! *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
Mogę się wprosić? :)
OdpowiedzUsuńMmm, absolutnie cudowny :) Wiem co mówię, bo piekłam podobny - niebo w buzi :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie! Robiłam kiedyś sernik z lemon curd, był absolutnie fantastyczny. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
taki sernik to musi być raj dla podniebienia :) aż mi slinka cieknie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń