Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


20 października 2014

Polędwiczki wieprzowe w sosie z gorgonzoli z karmelizowanymi gruszkami, kaszą kuskus i kapustą Pak Choi



Karmelizowane gruszki to jedna moich ulubionych przekąsek. Pisałam o niej już na blogu (klik). Dzisiaj postanowiłam wpasować ją do dania głównego i powiem Wam, że wyszło genialnie! Idealna soczysta przepyszna polędwiczka. Użyjcie koniecznie dobrej jakości! Ja bardzo mocno polecam tą z Firmy Gawor (klik). 100% czystego mięsa bez ulepszaczy, wody i sztucznych wspomagaczy. Cudowny smak! Przygotowanie tak pysznego obiadu zajmie Wam zaledwie pół godziny (bez marynowania). Trzeba się tylko dobrze zorganizować :). Bardzo, bardzo Wam polecam :)

Składniki:
2 polędwiczki wieprzowe (użyłam z Gawor Podstolice - lokalneprzysmaki.pl)
2 łyżki sosu balsamicznego
1 łyżka sosu sojowego
2 kopiate łyżeczki musztardy francuskiej
świeżo mielony kolorowy pieprz
2-3 gałązki świeżego tymianku i (użyłam z lokalneprzysmaki.pl)
1-2 gałązki świeżego rozmarynu (głównie do dekoracji)  (użyłam z lokalneprzysmaki.pl)


Składniki na marynatę dokładnie wymieszać i wlać do woreczka. Dodać 1 gałązkę tymianku i kilka listków rozmarynu. Wrzucić polędwiczki i dokładnie wymieszać. Wstawić do lodówki na minimum godzinę.



Piekarnik nagrzać do 200stopni (góra -dół).
Polędwiczki wyjąć z lodówki. Na patelni rozgrzać 2-3 łyżki oleju. Wrzucić polędwiczki i obsmażyć po 2 minuty z każdej strony.
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia przełożyć podsmażone polędwiczki. Na nich wyłożyć większość soków z patelni (głównie kulki musztardy, choć troszkę jej zostawić).
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut. Po tym czasie włączyć opiekanie, przełożyć na najwyższą półkę i opiekać 3 minuty.
Upieczoną polędwicę wyjąć i odczekać chwilę zanim ją pokroimy.
W trakcie pieczenia polędwicy przygotowujemy kapustę, kaszę, gruszki i sos. Dobrze jest mieć wszystko przygotowane wcześniej by sprawnie szło :)



Składniki na sos:
sok i pozostałości po smażeniu polędwicy na patelni
130ml śmietany kremówki
ok.70g sera gorgonzola
sól

Na rozgrzaną patelnię na której smażyliśmy polędwicę wlać kremówkę. Zeskrobać dokładnie wszystkie soki i dodać ser. Podgrzewać do momentu jego rozpuszczenia. Doprawić solą.


Składniki na kapustę i kaszę:
1 kapusta Pak Choi (użyłam z Tonie z lokalneprzysmaki.pl)
1 ząbek czosnku
600ml bulionu drobiowego
1 szklanka kaszy kuskus (użyłam Vitana z lokalneprzysmaki.pl)

Czosnek przecisnąć i dodać do gotującego się bulionu.  Na gotujący wrzucić umyte i rozdzielone liście kapusty. Przykryć i gotować 5 minut. Po tym czasie wyjąć (bulion zachować).

Kaszę wsypać do garnka, zalać wrzącym bulionem w którym gotowała się kapusta. Wymieszać i przykryć. Odstawić na 5 minut.


Składniki na karmelizowane gruszki:
2 łyżki oleju rzepakowego
2 gruszki (użyłam Konferencji z lokalneprzysmaki.pl)
2 łyżki miodu
3 łyżki czerwonego wina
50g orzechów włoskich i laskowych
100g sera gorgonzola (pokruszyć lub pokroić w kostkę)


Olej rozgrzać na patelni. Gruszki obrać i wydrążyć środek. Pokroić je na ćwiartki. Gruszki wrzucić na rozgrzany olej i smażyć z każdej strony.
Na patelnię wlać miód wymieszany z winem i chwilę podgrzewać. Gdy się wszystko rozpuści a gruszki dokładnie się obtoczą w gorącym syropie - wyjąć je. Wsypać szybko orzechy i dokładnie wymieszać. Chwilę podsmażać.

Na talerz wykładać: kapustę Pak Choi, obok niej kaszę kuskus oraz pokrojoną w plastry polędwicę ułożoną na sosie z gorgonzoli. Z boku talerza dajemy gruszki, orzechy karmelizowane, a na nich pokruszoną gorgonzolę. Całość udekorować świeżym tymiankiem i rozmarynem. Smacznego :)








 






Polędwiczki wieprzowe Gawor pochodzą od świnek hodowanych w niewielkim gospodarstwie rolnym w okolicach Limanowej. Prowadzony jest tam stały nadzór weterynaryjny, a gospodarze dbają o zachowanie jak najbardziej naturalnych metod chowu trzody. Mięso rozbierane i przygotowywane jest w masarni Pana Gawora w Podstolicach w dniu dostawy. Nie jest nastrzykiwane solankami, ulepszaczami i barwnikami. Otrzymujecie najlepszej jakości, w 100% bezpieczne mięso.





Gruszki Konferencja z gospodarstwa ogrodniczego Raciechowice są produkowane wg zasad rolnictwa zrównoważonego. Do produkcji nie używa się środków chemicznych. Miąższ ma barwę łososiowożółtą, jest delikatny, bardzo słodki, soczysty, bardzo smaczny. Sad położony jest na ekologicznych terenach gminy Raciechowice.




Tymianek oraz rozmaryn cięty Tonie jest uprawiany według zrównoważonych metod produkcji
Tymianek ma silnie pikantny smak, stosuje się go do przyprawiania mięsa, ryb, dziczyzny, ziemniaków, sera i octu ziołowego. Może być gotowany w potrawach, ale należy dodawać go oszczędnie.
Rozmaryn ma intensywny aromat i smak. Jest silnie pikantny z wytrawnym, gorzkawym posmakiem. Polecany do przyprawiania jagnięciny, potraw włoskich, drobiu, ryb, dań z warzyw i ziemniaków. Rozmaryn można gotować razem z potrawą. 

Kapusta Pak Choi Tonie jest uprawiana według zrównoważonych metod produkcji. Paksoi lub inaczej Pak Choi to popularny azjatycki rodzaj kapusty. Gatunek ten nagminnie uprawiany jest w Azji . Kapusta ta ma charakterystyczne wydłużone liście, z białym rdzeniem.Paksoi ma charaterystyczny, kapuściano - szpinakowy smak. Kapusta ta dodawana do potraw jest chrupiąca i smaczna. Liście są smaczne także przygotowywane w podobny sposób jak szparagi – obgotowane, z sosem beszamelowym.Świetnym dodatkiem do paksoi jest imbir i czosnek. W kuchni azjatyckiej kapusta ta wykorzystywana jest bardzo często. Z paksoi często przygotowuje się gulasz lub gotuje się je na parze jako dodatek do ryb lub makaronu. Smak paksoi jest wyraźny. Dlatego świetnie smakuje ona delikatnie przyprawiona solą, sokiem z cytryny lub sosem ostrygowym.





Kasza kuskus to drobna kasza uzyskana z najszlachetniejszych partii pszenicy durum. W procesie technologicznym poddawana jest działaniu pary co skraca czas jej przyrządzania do 5 minut.




 Wszystkie te produkty oraz wiele innych znajdziecie w sklepie








1 komentarz:

  1. Przypomniałaś mi tym przepisem moje wesele, mieliśmy polędwiczki w sosie z gorgonzoli jako danie główne, o jakie to było pyszne :) Chyba będę musiała je wkrótce zrobić, bo narobiłaś mi smaka :)

    OdpowiedzUsuń