Jeśli zostanie Wam odrobina pieczonej gęsi (klik) doskonale możecie ją spożytkować w tym daniu. Robi się błyskawicznie, a smakuje świetnie. My byliśmy zachwyceni. To coś na wzór Teksańskiego chilli con carne (klik), tylko że bez fasoli i mielonego mięsa za to z ciecierzycą i właśnie gęsią. Bardzo, ale to bardzo Wam polecam :)
Składniki:
300g kawałków upieczonej już gęsiny (klik) lub mięsa gulaszowego
500g ugotowanej ciecierzycy (waga już po ugotowaniu)
1 cebula
gęsi smalec do smażenia
1 puszka pomidorów
250ml bulionu drobiowego
2 ząbki czosnku
1łyżka keczupu
1 łyżka sosu barbecue
2 kostki gorzkiej czekolady (min 70-90%)
2 łyżeczki słodkiej papryki
1/2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki kolendry
szczypta chilli
sól do smaku
1 łyżka mąki do zagęszczenia (opcjonalnie)
Kawałki gęsi pokroić i chwilę podsmażyć na rozgrzanym smalcu. Cebulę pokroić w piórka i podsmażyć. Dodać przeciśnięty czosnek i smażyć jeszcze chwilkę. Dodać ciecierzycę, pomidory z puszki, gęsinę, czekoladę, bulion oraz przyprawy. Gotować chwilę do lekkiego zgęstnienia. Jeśli ktoś lubi bardziej treściwe można zagęścić mąką. Smacznego :)
Lubię wszelkie gulaszopodobne potrawy, taki obiad to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuń