Ulubiona tarta mojego teścia :) Robię ją najczęściej wielokolorową z różnymi owocami (winogrona, mango, borówki, maliny, truskawki, jabłka) Dzisiaj maksymalnie prosto - z samymi tylko truskawkami :) Kruchy spód ze znanej Wam już tarty śliwkowej (klik). Wierzch bardzo klasycznie z bitą śmietaną :) Bardzo, bardzo Wam polecam :)
Składniki na kruchy spód:
180g zimnego masła pokrojonego na kawałki
3,5 łyżki cukru
3 żółtka (białka odłożyć na bezę)
300g mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
2-3 łyżki lodowatej wody
Wszystkie składniki bardzo dokładnie i szybko ze sobą posiekać na
jednolite miękkie ciasto. Po wyrobieniu włożyć do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie ciastem wyłożyć natłuszczoną formę do tarty o średnicy 30
cm (zarówno spód jak i brzegi), ponakłuwać, obciążyć np fasolką i
piec w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku przez ok 20 min do
jasnozłotego koloru. Wystudzić.
Składniki na warstwę śmietanową:
330ml śmietany kremówki
4 łyżeczki cukru pudru
1 galaretka truskawkowa + 400ml wrzątku
ok 300-400g truskawek
5-6 małych bezików
Śmietanę ubić na sztywno (dobrze jest usztywnić ją dodatkowo śmietan fixem). Pod koniec ubijania dodać cukier puder i jeszcze chwilkę miksować. Śmietanę wyłożyć na zimny spód i wyrównać.
Truskawki (umyte i obrane) wyłożyć na wierzch, a całość zalać tężejącą galaretką (rozpuszczoną w 400ml gorącej wody). Wstawić do lodówki. Gdy stężeje - na wierzch pokruszyć beziki i podawać.
Smacznego :)
wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńznakomita:) obowiązkowa w sezonie letnim:)
OdpowiedzUsuńMniaaam! Świetny pomysl do kawki na jutrzejszego grilla! Dzięki ;-)
OdpowiedzUsuńPyszności pokazujesz. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZrobiłam, wyszła pychotka !!! Polecam zrobić dzień szybciej, lepiej smakowała. A truskawki pokroiłam na pół i lekko posypałam cukrem pudrem przed wyłożeniem. Pycha !!! :)
OdpowiedzUsuń