Dzisiejszy wpis mam nadzieję ucieszy wszystkich, którzy pieką lub mają zamiar piec piernikowe domki. W dalszej części posta znajdziecie link pod którym pobierzecie gotowy szablon. Wystarczy go wydrukować i już macie w proporcjach 1:1 szablon domku. Nie trzeba samodzielnie rysować :) Tatku bardzo dziękuję Ci za pomoc :)
Ciasto zrobiłam z mojego ulubionego przepisu na pierniczki (klik). Pozmieniałam tylko rodzaj mąk ;) Ciasto wychodzi świetnie plastyczne, doskonale się z nim pracuje. Domek po upieczeniu jest sztywny i doskonale się trzyma. Polecam mimo, że jest przy nim troszkę pracy :)
150 g mąki żytniej
220g mąki pszennej typ 650
180g mąki pszennej tortowej (lub zamiast tylu rodzajów 550g mąki pszennej typ 500)
300 g miodu
100 g cukru pudru
120 g masła
1 jajko
2 łyżeczki sody oczyszczonej
45 g przyprawy do piernika
2 łyżeczki kakao
Miód
podgrzać z masłem do rozpuszczenia. Przestudzić. Wszystkie składniki
bardzo dobrze wyrobić na gładkie ciasto. Wałkować podsypując mąką na
grubośc ok 3 mm
Szablon wyciąć i przykładać do ciasta. Wyciąć dokładną ilość elementów + podstawę (min 24x24 ale lepiej by była większa), do której będziemy montowali nasz domek. Można także powycinać dodatkowe elementy (gwiazdki, choinki, bałwanki, płotek itp Wszystko zależy od naszej fantazji :)). Układać je delikatnie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli planujemy robić szybki w okienkach należy nasypać w odpowiednie miejsca "z górką" drobno pokruszonych landrynek.
Piec w
nagrzanym piekarniku w temp. 180 stopni przez ok 8-10 minut (pierniczki
z witrażykiem pieczemy w temp 150 stopni przez 11-12 minut). Studzić idealnie rozłożone w poziomie na płasko. Jeśli ułożymy je niedbale może się zdarzyć że pierniczki stygnąc przybiorą kształt inny od oczekiwanego i np ściana wyjdzie nam krzywa ;)
Składniki na lukier:
2 białka
500g cukru pudru
ponadto:
kolorowe posypki
perełki cukrowe
wiórki kokosowe (imitują śnieg)
Nie mieszajmy wszystkiego od razu. Jako pierwszy przygotowujemy lukier do dekoracji. Winien być nieco rzadszy od tego do klejenia. Białka przecz chwilę ubijamy (nie na sztywno tylko je roztrzepujemy. Dodajemy cukier i rozcieramy dokładnie na gładko. Przekładamy go do worka cukierniczego z cienką końcówką i dowolnie dekorujemy poszczególne elementy. Czekamy aż lukier wyschnie.
Teraz przystępujemy do montowania całości. Najważniejszy jest lukier, który dokładnie musi nam skleić całość elementów. Ten lukier powinien być zwarty i gęsty. Przekładamy go do worka cukierniczego z większą tylką. Nakładamy go najpierw na brzegi elementu domku, a następnie cienko paskiem na podstawę i mocujemy element. Powinien od razu ładnie stać. Podobnie postępujemy z pozostałymi ścianami sklejając je ze sobą. Następnie doklejamy ganek, a na koniec dach duży i mały. Uzupełnieniem całości są małe elementy (choinki, bałwanki, płotek) które umieszczamy wedle naszej fantazji. Resztą lukru robimy na podstawie śnieg a całość posypujemy kokosem. I już gotowe :)
Domek stanowi piękna i oryginalną dekorację stołu na Święta. Skusicie się ? :)
jaki ładny! ;)
OdpowiedzUsuńBajeczny.... aż poczułam święta
OdpowiedzUsuńpiękna:)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!
OdpowiedzUsuńto jest cudowne..
OdpowiedzUsuńCudowne to chyba mało powiedziane :)
OdpowiedzUsuńcreatif...Visit from indonesian........
OdpowiedzUsuńcintagame.com
wygląda przepięknie! podziwiam.
OdpowiedzUsuńZachwycający!
OdpowiedzUsuńJak długo taki domek może stać?
piekna, ja tez planuje w tym roku znowu zrobic :)
OdpowiedzUsuńJejku...Cudny!... ja już co roku się przymierzam do zrobienia piernikowej chatki na święta, ale nigdy nie mogłam znaleźć takiego prostego szablonu i instrukcji... Szablon i Twoje instrukcje są super! Na pewno skorzystam! :D
OdpowiedzUsuńJak nie zapomnę to pochwalę się tym co mi wyszło ;)
Będzie mi bardzo, bardzo miło :) Czekam na efekty :)
UsuńCzy domek jest jadalny??? mam dzieci, takie małe łakomczuszki.. :)
OdpowiedzUsuńdomek jest w 100% jadalny
UsuńEliza kiedy najlepiej zrobić domek?tzn pierniki. Czy to juz?boję się ze nie dotrwa do świąt z moim małym lakomczuchem haha
OdpowiedzUsuńMój zeszłoroczny czekał cierpliwie na szafie owiniety reklamówką. Ja z reguły pierniczki zaczynam piec ok. 6 grudnia.... Potem leżakują ;) Ale muszą być dobrze schowane :)
UsuńZależy tez jakie ciasto i jakie pierniczki.... Są też takie które piecze się przed samymi Świętami :)