Przepyszne chlebki doskonale smakujące z masełkiem lub po prostu z dobrą oliwą i suszonymi pomidorami.... Zniknęły błyskawicznie... jeszcze nawet do końca nie zdążyły wystygnąć.... Przepis pochodzi z książki "Thermomix-tak lubię gotować". Polecam :)
Składniki:
300g letniej wody
80g oliwy z oliwek
30g świeżych drożdży
700g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
170g sera feta pokrojonego na małe kawałki
50g cebuli
100g oliwek bez pestek (zielone, czarne lub wymieszane przekrojone na pół)
wykonanie thermomix:
do naczynia wlać wodę, oliwę i drożdże. Wymieszać 1min 30 sek/temp. 37/obr2. Dodać mąkę, sól i wyrobić 3 min/obr.interwał. Ciasto wyjąć z naczynia i podzielić na dwie częśći.
Do naczynia włożyć pokrojony ser feta i jedną część ciasta. Wymieszać 30s/obr. interwał. Wyjąć. Do naczynia włożyć cebulę i posiekać 5s/obr.5 Dodać drugą część ciasta i oliwki. Wymieszać 30s/obr.interwał.
Ciasto przełożyć do naoliwionej miski i odstawić do podrośnięcia (ma podwoić wielkość). Po tym czasie lekko wyrobić i uformować dwa zgrabne bochenki. Ułożyć je na blaszce obsypanej mąką i odstawić do napuszenia na ok 20 minut. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 45-50 minut w temp 200 stopni. (chleb postukany od spodu ma wydawać głuchy dźwięk).
Upieczone chlebki wyjąć i studzić na kratce. Rozkroić po wystygnięciu
wykonanie tradycyjne:
drożdże rozpuścić w wodzie, dodać oliwe i odstawić na 10 minut aż zaczną pracować. Następnie wyrobić je dokłądnie na gładko z mąką i solą. Ciasto powinno być elastyczne ale nie twarde. Jeśli takie jest dodać odrobine wody. Podzielić je na dwie częśći. Do jednej dodać pokrojony ser feta a do drugiej pokrojone oliwki i posiekaną drobno cebulę. Dobrze wyrobić i przełożyć do naoliwionej miski i odstawić do podrośnięcia (ma podwoić wielkość). Po tym czasie lekko wyrobić i uformować dwa zgrabne bochenki. Ułożyć je na blaszce obsypanej mąką i odstawić do napuszenia na ok 20 minut. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 45-50 minut w temp 200 stopni. (chleb postukany od spodu ma wydawać głuchy dźwięk).
Upieczone chlebki wyjąć i studzić na kratce. Rozkroić po wystygnięciu
Smacznego :)
sa piękne!
OdpowiedzUsuńach, muszą wybornie smakować.
Piękne! Zjadłabym na śniadanko:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńjak by mi się ktoś taki w domu przydał, kto potrafił by taki chlebek upiec:D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoja Mama, szczesliwa wlascicielka Thermomixa, piecze takie chlebki dosc czesto. Faktycznie sa pyszne!
OdpowiedzUsuń...a mi nie wyszedł:(! Nie mam thermomixa i ciasto wyrabiałam ręcznie. Wydaje mi się że drożdże muszą zapracować z wodą bez oliwy. Oliwa jest za ciężka i zaczyn w ogóle nie chciał wyrosnąć. A miałam z mężem straszną ochotę..., na chlebki oczywiście:)
OdpowiedzUsuńuuuu :( szkoda... Drożdże z oliwą pracują dobrze... Robiłam tak wielokrotnie.... Jeśli jednak wolisz można ciasto wyrobić, a oliwę dodać pod koniec wyrabiania - tak tez można... Może z drożdżami coś było nie tak... trudno mi powiedzieć... Tak czy inaczej zachęcam do spróbowania raz jeszcze bo warto - chlebek wychodzi super :)Pozdrawiam :)
Usuń...mmm wygląda wyśmienicie... wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się chlebki pieką i pachnie cudnie :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zabieram się za robienie chlebków. A Thermomix planuję w przyszłości zakupić :D
OdpowiedzUsuń