Pasja jest przewodnikiem do największych tajemnic...Poczuj ze mną jej smak...


23 maja 2015

Sernik "złota rosa"


Po dłuższej nieobecności zaczynam nadrabiać zaległości. W kolejce czeka kilka przepisów :) Jako pierwszy wrzucam przepis na sernik ze złotą rosą :) Przypomina on nieco ten pieczony  z pianą kokosową (klik), ale zasadniczą różnicą jest właśnie jego wierzch. Rosa powstaje na warstwie bezowej pod warunkiem, że nie przypieczemy jej za mocno - powinna być leciutko zarumieniona. Przepis znalazłam tutaj (klik). Polecam baaardzo :)


Składniki na spód:
3 szkl mąki pszennej
250g margaryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szkl cukru
3 łyżki śmietany 18%
3 żółtka

UWAGA: Jeśli nie lubicie wysokich kruchych spodów w sernikach to warto zmniejszyć ilość składników o połowę. Przy tych proporcjach stosunek ciasta do sera jest prawie pół na pół ;)

Wszystkie składniki bardzo dokładnie posiekać i zagnieść ciasto. Wstawić na 30 minut do lodówki i schłodzić.

Składniki na masę serową:
800g seta białego twarogowego (zmielony trzykrotnie lub zmiksowany blenderem)
3 jajka
1/2 szkl oleju
1 szkl cukru
2 budynie śmietankowe w proszku
2 szkl mleka
2 łyżeczki cukru waniliowego (klik)

Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę, następnie dodawać kolejno pozostałe składniki.

Blaszkę (23x33) wyłożyć papierem do pieczenia. Jej spód dokładnie wylepić ciastem. Na niego wylać masę serową. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 45 minut w temp 180 stopni. Pod koniec pieczenia zacząć przygotowywać warstwę bezową.

Składniki na warstwę bezową:
3 białka
szczypta soli
1/2 szkl cukru

Białka ubić na sztywno z solą. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier. Ubijać na gęstą lśniącą masę.

Po 45 minutach wyjąć sernik, wyłożyć na wierzch pianę z białek, wyrównać a następnie widelcem zrobić wzorki. Wstawić do tej samej temperatury na 15 minut.
UWAGA: Wierzch nie może być zbytnio zbrązowiony bo nie wyjdzie nam rosa. Rosa pojawi się przy zarumienieniu na złoto.
 Upieczony sernik wyjąć i wystudzić. Smacznego :)






3 komentarze:

  1. Jadłam kiedyś taki sernik, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdecydowanie jeden z moich ulubionych serników, pychota :)

    OdpowiedzUsuń