Zwykły niezwykły sznycel.... Robiłam już kotleciki z dodatkiem sera na bazie cieniutko rozbitego schabu. Dzisiaj postanowiłam ser dodać do sznycelków. Pysznie wyszło a dzieci były zachwycone. Sznycle robiłam wg wcześniej już publikowanego przepisu na klasyczne sznycle.... dodałam jedynie ser....Polecam baaardzo :)
Składniki:
500g mięsa mielonego (np z łopatki)
1 biała bułka namoczona w mleku
1 cebula
1 jajko
pieprz, sól
ok. 1/4 szkl zimnej wody
ponadto:
bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia
żółty ser pokrojony w słupki ok 1x5 cm
Cebulę pokroić w drobna kosteczkę. Wymieszać dokładnie z pozostałymi
składnikami. Podczas wyrabiania dodawać po troszkę zimnej wody. Dobrze
wyrobić do momentu, aż mięso ładnie odchodzi od ręki. doprawić. Formować
w rękach sznycle, W każdego sznycelka wcisnąć słupek sera i uformować raz jeszcze zamykając ser w środku. Obtoczyć w bułce tartej i smażyć na oleju z obydwu
stron.
Podawać np z ziemniakami i podsmażanymi buraczkami (klik).
Smacznego :)
rozkrawamy, a tu proszę! serowa niespodzianka :]
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie serowe dodatki do środka:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam.
OdpowiedzUsuńPora nadrobić :)
achhh jak ten serek apetycznie wypływa z kotlecika:) mniammmm
OdpowiedzUsuńAż się rozpłynęłam, mniam ;)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! musze tez kiedyś tak zrobić
OdpowiedzUsuńjuż mam apetyt na taki obiad sznycel z żółtym serem pychotka :)
OdpowiedzUsuń