Miałam w lodówce nadprogramowy ser i nie bardzo wiedziałam co chcę z niego zrobić... Chodziły mi po głowie pasty serowe, ale ostatecznie padło na mini serniczki. Wymarzyłam sobie że będą żółto-zielone więc kupiłam mango - jako, że taki właśnie miał być ten serniczek pierwotnie.....Potem na Facebooku ostatecznie przegłosowany został inny smak....a w zasadzie każdy dowolny poza mango ;) Padło na brzoskwinie - one pierwsze przyszły mi do głowy. Nie miałam pojęcia co mi wyjdzie. Powrzucałam co miałam i modliłam się przed piekarnikiem by nie było za rzadkie i coś z tego wyszło.... Wyszło pysznie.... Idealny, mega kremowy mus sernikowy z lekko kwaskowym smakiem i kawałkami brzoskwiń, a całość przełamana musem z kiwi. I było żółto-zielone jak chciałam :) Polecam Wam baaardzo :)
Składniki na ok. 18 szt:
500g białego sera zmielonego trzykrotnie
3 jajka
1 żółtko
50ml śmietany kremówki 36%
1 łyżka cukru waniliowego (klik)
2 łyżki cukru
2 kopiate łyżki adwokata (klik)
3 łyżki soku z cytryny
1 budyń waniliowy*
1 puszka brzoskwiń
ponadto:
kiwi curd (klik)
1 kiwi do dekoracji
Brzoskwinie odsączyć. Odłożyć trzy połówki i pokroić je w kostkę. Resztę brzoskwiń dokładnie zmiksować na pulpę. Dodać pozostałe składniki i lekko zmiksować. Na koniec dodać pokrojone w kostkę brzoskwinie i lekko wymieszać. Do formy muffinkowej powsadzać papilotki i wlać masę serową. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 25 minut w temp 150-160 stopni. Po tym czasie wyjąć i wystudzić (najlepiej przez noc w lodówce). Następnego dnia wierzch każdego serniczka udekorować kopiatą łyżeczką kiwi curd i plasterkiem świeżego kiwi.
* Sernik można przygotować również w tortownicy 20-22cm ale należy wydłużyć czas pieczenia do ok 45 minut. Można również dać mniej proszku budyniowego (1 kopiatą łyżkę) wówczas otrzymamy serowy mus, ale należy go podawać tylko w papilotkach muffinkowych, bowiem jako sernik byłby zbyt rzadki. Smacznego :)
rozmarzyłam się na ich widok:)niebo!
OdpowiedzUsuńOjej, śliczne! Wyglądają naprawdę zjawiskowo:)
OdpowiedzUsuńBajka. Mogę powiedzieć tyle. Wyglądają wspaniale! Aż ślinka mi cieknie na klawiaturę.
OdpowiedzUsuńObłędne!
OdpowiedzUsuńJakie ładne są te serniczki! Naprawdę niezwykle elegancko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie.Pycha.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPowierzyłem naszą sprawę kancelarii Kasprzak & Kowalak (http://www.kacprzak.pl/), co okazało się świetną decyzją!
OdpowiedzUsuń