Idealna porcja słodyczy do popołudniowej kawy. Pyszne nieskomplikowane ciasto. Blaty miodowe przełożone kremem z bitej śmietany. Wierzch cudownie słodki i chrupiący za przyczyna karmelu i orzechów włoskich. Czyż może być lepsze zestawienie w jednym kawałku ciasta? Przepis znaleziony na stronie Takie tam moje pomysły - Polecam baaardzo :)
Składniki na ciasto:
500g mąki pszennej
2 łyżki cukru pudru
150g miodu
125g margaryny lub masła
2 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki bardzo dokładnie wyrobić np. przy pomocy malaksera. Ciasto podzielić na dwie części. Blaszkę 24x36 natłuścić i wysypać kaszą manną lub wyłożyć papierem. Ciastem dokładnie wylepić dno. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 15 minut w temp 180-190 stopni. Identycznie upiec drugą część ciasta. Wystudzić.
Składniki na krem:
700g śmietany kremówki 36%
4 łyżeczki żelatyny
1/3 szkl gorącej wody do rozpuszczenia żelatyny
2 płaskie łyżki cukru pudru
ponadto:
400-500g masy kajmakowej
100g posiekanych orzechów włoskich
Śmietanę ubić na sztywno pod koniec dodając cukier. Żelatynę dokładnie rozpuścić w gorącej wodzie i wystudzić. Wmieszać do kremówki i chwilę miksować.
Na pierwszy upieczony blat ciasta wyłożyć krem i wyrównać, przykryć drugim blatem. Wierzch posmarować masą kajmakową i posypać siekanymi orzechami.
Ciasto musi leżakować 24 godziny, aby zmiękło. Najlepiej smakuje na drugi-trzeci dzień.
Smacznego :)
Smacznego :)
Obłędne. Uwielbiam takie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam miodowe ciasta!:)
OdpowiedzUsuńKoocham masę krówkową!;)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie!:)
OdpowiedzUsuńWyglada slicznie! W zyciu bym nie powiedziala, ze jest takie nieskomplikowane :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam. Oczywiście byłabym chora, gdybym nie zmodyfikowała czegoś :P Nie miałam orzechów włoskich, tylko pekany, a że siekać ich nie lubię, to położyłam po połówce orzecha w taki sposób, po pokrojeniu na każdym kawałku znajdował się orzech :) Uprzejmie proszę, Elizko, Ty masz różne źródła: jadłam coś podobnego, nazywało się chyba ciasto greckie - blaty i wykończenie były takie same, ale krem - nie bita śmietana, ale coś.. twarożkowego?? Może obiło Ci się o oczy... A ten na razie się "przegryza" :)
OdpowiedzUsuńMnie tez kusiło żeby zmienić krem :) Zastanawiałam się nad tą żelatyną ale ostatecznie ja dałam - i dobrze bo obawiam się że miodowe blaty są za ciężkie do samej śmietany :)
UsuńA ciasto greckie.... Takiego nie znam ale moja babcia robiła dawniej z kremem z serka homo, wierzch polewa czekoladowa+orzechy a ciasta były mocno kakaowe - nie miodowe. Ale jak znajdę przepis ten o który Ci chodzi to się odezwę :) Pozdrawiam cieplutko :)
Oj, żelatyna nie szkodzi, a ciasto stabilniejsze dzięki temu :) A nie wiem, może nie jest to sama śmietana ubita tylko z twarożkiem jakimś dodanym na koniec?? Pozdrawiam również :)
Usuńno też możliwe :) np. pół na pół :)
UsuńI ja dzisiaj piekę znów to ciasto. Koleżance tak posmakowało, że poprosiła o zrobienie go, na jej imieniny.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wypróbowałaś przepis :) Te stare przepisy warto wygrzebywać z naszych zeszytów, bo są nieskomplikowane a bardzo smakowite
Wygląda na pyszne :)
OdpowiedzUsuńna pewno zrobię
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyciągnęłam pierwszy blat z piekarnika, wyszedł o wiele niższy niż u Pani😱
OdpowiedzUsuń