Strony

28 października 2014

Pieczeń na dziko



Dzisiaj zapraszam Was na klasyk.... Bardzo smaczny klasyk... Podstawą tego dania jest wołowina oczywiście najlepszej jakości :)
Moja mama robiła bardziej uproszczoną wersję, którą mimo że nazywała pieczenią była duszona ;) Zapewniam Was jednak, że była równie smaczna :) (klik) 
Dzisiaj pokusiłam się o przygotowanie pieczeni tradycyjnie wedle przepisu Hanny Szymanderskiej...
W końcu pieczeń się piecze :D Podawać ją możecie z ulubionymi dodatkami - np ziemniakami i buraczkami, jednak u mnie w domu od zawsze pieczeń na dziko jadło się z.... makaronem rurki lub świderki :) Bardzo Wam polecam :)
 

Składniki na marynatę:
150-200ml wody
150ml octu winnego
1 duża cebula pokrojona w piórka
1-2 liście laurowe
7 kulek ziela angielskiego
7 kulek pieprzu kolorowego
3 kulki jałowca
1/4 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki cukru

ponadto:
1,5 kg pieczeni wołowej (polecam Firmy Gawor z lokalneprzysmaki.pl)
5-7 suszonych grzybków
1 cebula
250ml kwaśnej śmietany 12-18%
1 łyżka smalcu
sól, pieprz
1 łyżka mąki
500g makaronu Belli Penne Rigate (klik) 


Wszystkie składniki na marynatę zagotować i wystudzić. Przelać do kamiennego garnka. Mięso umyć, osuszyć i wygnieść dokładnie w marynacie. Przykryć i wstawić do lodówki na 2-5 dni. Mięso odwracać co jakiś czas by równo się zamarynowało.

Dzień przed pieczeniem grzybki zalać wrzątkiem, przykryć i zostawić przez noc. Rano ugotować, wyjąć (wywar zostawić). Ugotowane grzybki pokroić w paseczki.

Wyjęte z marynaty mięso bardzo dokładnie opłukać i wysuszyć. Podsmażyć bardzo dokładnie na rozgrzanym smalcu z każdej strony. Natrzeć dokładnie solą i pieprzem. Przełożyć do natłuszczonego naczynia żaroodpornego, posypać piórkami cebuli (nowa cebula, nie ta z zalewy), przykryć i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok 60 minut od momentu osiągnięcia temp. 190 stopni podlewając co jakiś czas wywarem z grzybów. Po tym czasie dodać pokrojone grzyby i piec jeszcze 30 minut.

Wyjąć mięso. Śmietanę rozmieszać dokładnie z mąką i wlać do wywaru. Wymieszać, włożyć mięso i jeszcze chwilę zapiekać. Smacznego :)








Pieczeń wołowa Gawor - Podstolice (klik)
Pieczeń wołowa Gawor. Krówki, z których pochodzi mięso są hodowane w niewielkim gospodarstwie rolnym w okolicach Limanowej. W gospodarstwie prowadzony jest stały nadzór weterynaryjny jednocześnie gospodarze dbają o zachowanie jak najbardziej naturalnych metod chowu. Mięso rozbierane i przygotowywane jest w masarni w Podstolicach w dniu dostawy. Nie jest nastrzykiwane solankami, ulepszaczami i barwnikami. To najlepszej jakości, w 100% bezpieczne mięso.


Przepyszną pieczeń wołową 
oraz inne produkty Firmy Gawor-Podstolice 
znajdziecie w sklepie:


http://www.lokalneprzysmaki.pl/


Bardzo polecam !!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz