Strony

1 kwietnia 2014

Bułeczki drożdżowe - drożdżówki z rodzynkami Chelsea buns


Przepyszne bułeczki drożdżowe. Mięciuteńkie w środku, klejące od glazury zewnątrz z całym mnóstwem pyszności w środku :) Doskonale będą również smakowały w wersji z konfiturą, powidłami, makiem czy cynamonem. Jakkolwiek wybierzecie - warto :) Zdjęcia niestety tylko takie, ale na pewno w najbliższym czasie je wymienię bo piec będę jeszcze nie raz :) Przepis (z moimi małymi zmianami) z bloga Moje Wypieki poleciła mi czytelniczka na fb . Polecam baardzo :)

Składniki na ciasto:
500g mąki pszennej
30g drożdży świeżych
70g cukru
50g miękkiego masła
225 ml letniego mleka
1 jajko

Drożdże rozetrzeć z cukrem i odrobiną mąki i mleka. Odstawić aż ruszą. Dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie ciasto. Odstawić pod przykryciem do podwojenia objętości (ok. 1,5 godz).

Składniki na nadzienie:
25g roztopionego masła
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka przyprawy do piernika (klik)
25g skórki pomarańczowej kandyzowanej
125g mieszanki różnych suszonych owoców (u mnie rodzynki, śliwki, daktyle, kandyzowane owoce takie jak do keksa)

ponadto:
3-4 łyżki mleka do posmarowania

Gdy ciasto będzie już wyrośnięte przekładamy je na oprószoną mąką stolnicę i krótko wyrabiamy. Rozwałkowujemy na kwadrat o boku 30 cm.
Na ciasto dajemy kolejno: rozpuszczone masło, cukier, przyprawę i posypujemy mieszanką owoców. Zwinąć w roladę i pokroić na 12 równych plastrów. Układać je w blaszce (23x33) wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić na ok. 40 minut do napuszenia.
 Po tym czasie posmarować mlekiem i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 20-25 min w temp. 200 stopni.

Składniki na glazurę:
40g cukru
4 łyżki wody
 
Składniki glazury podgrzać w rondelku do rozpuszczenia i gotować ok. 2 min.
Upieczone bułeczki posmarować dokładnie glazurą. Smacznego :)
 


5 komentarzy:

  1. u nas takie bułeczki znikają expresem:) uwielbiamy je!

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie domowe drożdżówki to dopiero smakują! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie takie zrobie ale zrezygnuje z rodzynek i zastąpie je czymś innym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...poczułam, że zgłodniałam!
    Przepis wypróbuję........ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś czuję, że w weekend wypróbuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń