Strony
▼
16 września 2013
Zebra
Ciasto mojego dzieciństwa... zebra :) Wieki go nie jadłam :) Piękną w przekroju pasiastą babkę zna chyba każdy. Przepis wygrzebany ze starego zeszytu mojej babci. Polecam :)
Składniki:
5 jajek
1 szkl. cukru
1 szkl. oleju
1 szkl. napoju gazowanego typu fanta, sprite (może być też piwo cytrynowe typu radler)
2 łyżeczki cukru waniliowego lub ekstraktu waniliowego
1 łyżka proszku do pieczenia
2,5 szkl mąki + 3łyżki
3 łyżki kakao
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania dodawać cukier. Następnie kolejno dodawać żółtka, napój, olej, ekstrakt, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodać 3 łyżki kakao, a do drugiej 3 łyżki mąki. Tortownicę 24 cm natłuścić i wysypać kaszą manną. Ciasto wlewać po 3 łyżki raz jasne raz ciemne centralnie na środek tortownicy. Kolejno powinny układać się nam kręgi -pasy. Należy tylko pilnować by robić to równo i osobnymi łyżkami do dwóch kolorów ciasta. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 90 minut. Pierwsze 30 minut w temp160 stopni a następnie co 30 minut zwiększać o 10 stopni. Po 90 minutach patyczek wkłuty w środek ciasta powinien być suchy. Ciasto można posypać cukrem pudrem polać polewą czekoladową lub roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą. Smacznego :)
Też ją lubię piec, Tobie wyszła super! :)
OdpowiedzUsuńOj lubię zebrę, lubię... :)
OdpowiedzUsuńto się nazywa ciacho idealne!:) cudownie wygląda!
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam zebry!Wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie:) uwielbiam zebr ę:)
OdpowiedzUsuńTo też ciasto mojego dzieciństwa :) Fajnie, że przypomniałaś przepis :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo często piekę taką zebrę i bardzo ją lubię:-)
OdpowiedzUsuńTeż taką piekę jest super ;)
OdpowiedzUsuńO,to również ciasto mojego dzieciństwa i też dawno nie jadłam.
OdpowiedzUsuńWspaniała jest u Ciebie, jaka puchata. :)
Pięknie wyszła :)
OdpowiedzUsuń