Kocham serniki, lekkie, delikatne, kremowe.... Takie jak ten :) Punktem wyjścia do jego zrobienia był sernik z Kwestii Smaku, jednak z oryginalnego przepisu pozostało bardzo niewiele :). Jak zwykle musiałam po swojemu pokombinować i powiem Wam, że wyszło cudownie.... Jednogłośnie wszyscy stwierdzili, że to jeden z najlepszych serników jakie jedliśmy... Obłędnie kremowy, delikatny z cudownym borówkowym Eton mess na wierzchu.... Ten pomysł był strzałem w dziesiątkę! Bardzo, bardzo Wam polecam :)
Składniki na spód:
250g ciasteczek digestive lub zbożowych
50g mięciutkiego masła
Ciasteczka zmielić w malakserze, dodać masło i miksować jeszcze chwile do uzyskania gładkiej masy. Tortownicę 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia (tylko spód). Boki natłuścić i obsypać kaszą manną. Masą ciasteczkową dokładnie wylepić spód tortownicy, wyrównać i wstawić do lodówki celem schłodzenia.
Składniki na masę serową:
1000g sera białego trzykrotnie zmielonego (ja wyjątkowo użyłam wiaderkowego)
3 jajka
5 łyżek cukru z wanilią (klik)
270g białej czekolady
2 płaskie łyżki budyniu waniliowego
2 łyżki adwokata
150g borówek
Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i przestudzić. Wszystkie składniki za wyjątkiem borówek krótko, ale dokładnie zmiksować. Wlać na spód ciasteczkowy. Na wierzch wyłożyć równomiernie i delikatnie borówki. Wstawić do gorącego piekarnika i piec w temp 150 stopni przez 30 min, następnie zwiększyć temp do 160 stopni i piec kolejne 30 minut.
Upieczony sernik studzić w uchylonym piekarniku a następnie wstawić na noc do lodówki. Można poluzować obręcz tortownicy by sernik mógł "oddychać".
Składniki na borówkowy Eton mess:
500g śmietany kremówki 36%
1/2 łyżki cukru pudru
15szt średnich bezików (średnica ok 3cm)
200g borówek
Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier puder i miksować jeszcze chwilę. Bezy pokruszyć i wmieszać delikatnie do śmietany razem z większością borówek (troszkę odłozyć do dekoracji).
Eton mess wyłożyć na sernik, udekorować wcześniej odłożonymi borówkami i listkami mięty. Podawać od razu. Smacznego :)
Wygląda po prostu fantastycznie ;) Skusiłabym sie na wielki kawałek takiego cuda :)
OdpowiedzUsuńAle ciacho! Spróbuję go przygotować i mam nadzieję, że mi wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie...kap kap...
OdpowiedzUsuńZ wiosennymi pozdrowieniami,
Agata
:) Jagodowa pyszność
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńOBŁĘDNY ;d
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale, byłby idealny na przyjęcie :)
OdpowiedzUsuń