Tak bardzo chciałabym żeby już była wiosna... Nie mogę się doczekać kiedy wszelkie szarości pójdą precz , słonko wyjdzie na dłużej niż 1,5 minuty, zrobi się ciepło, a dookoła nas zacznie pojawiać się coraz więcej zieleni.... Tęsknię za zielenią.... tak bardzo, że gdy zobaczyłam na stronie Filozofia smaku, a potem jeszcze u Kasi cudowny zielony Eton mess zapragnęłam go zrobić.... Uwielbiam ten deser.... Najczęściej robię go z truskawkami tak jak tutaj (klik) Dzisiaj jednak będzie zielono.... będzie wiosennie :) Polecam Wam baaardzo :)
Składniki na 4 szt:
6-8 szt kiwi+1 do dekoracji
2 łyżki cukru pudru
ok. 20szt średnich bez
400ml śmietany kremówki 30%
Kiwi obrać i zmiksować. Jeśli wolicie mus to może być mus. Ja miałam takie średnie kawałki. Wymieszać to z 1 łyżką cukru pudru.
Śmietanę ubić na sztywno z 1 łyżką cukru. Bezy pokruszyć na większe kawałki.
W pucharkach układać warstwami: śmietanę, pokruszone bezy, owoce kiwi, śmietanę a wierzch znów posypujemy bezami. Udekorować plasterkiem kiwi i listkiem mięty ale tej ostatniej niestety nie miałam pod ręką. Polecam Wam baaaardzo :)
ależ pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy tęsknią już za zielenią. Ale chyba musimy jeszcze trochę poczekać, tym bardziej, ze dziś za oknem biało.
OdpowiedzUsuńA co do eton mess, to nie mogę się doczekać naszych, gruntowych truskawek :)
Miłego dnia Elizo :)
Wspaniała słodycz:-)
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie i zwiastuje swoim kolorem nadchodzącą małymi krokami wiosnę!!!
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaku:) Pycha:)
OdpowiedzUsuńsuper deserek ;d
OdpowiedzUsuńWspaniały deser! :)
OdpowiedzUsuńpyszny deser:)
OdpowiedzUsuńwygląda tak, że od razu ma się na niego ochotę:D
OdpowiedzUsuńcudne !
OdpowiedzUsuń