Muffinki powstały w oparciu o przepis na publikowany już kiedyś tort truflowy (nadwyżkę ciasta przelałam właśnie do formy muffinkowej ;) Krem natomiast wypatrzyłam na blogu Ciocciolato Gatto. Idealnie czekoladowy z mocnym smakim whisky. Powinien smakować fanom tego trunku.
Muffinki wyszły przepyszne więc polecam Wam baaardzo :)
Składniki na muffinki:
120g gorzkiej lub deserowej czekolady
42 ml likieru kawowego kahlua lub np domowego (klik)
42 ml wody
10g kakao
85g masła
60g cukru
3 duże jajka
20g mąki pszennej
1/2 łyżeczki octu winnego
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia (niekoniecznie)
Do miseczki połamać czekoladę, dodać wodę, likier, kakao i masło oraz część cukru. Całość podgrzewać na parze do momentu uzyskania gładkiej jednolitej masy. Zdjąć z ognia i wystudzić.
Żółtka ubić na puszysty krem. Połączyć je delikatnie z wystudzoną masa czekoladową, dodać przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Delikatnie wymieszać.
Białka ubić na sztywno z pozostałym cukrem. Pod koniec ubijania dodać ocet i jeszcze chwile miksować.
Połowę piany wymieszać z masą czekoladową dodać drugą połowę i wymieszać ponownie.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Napełnić je ciastem.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 25 min w temp 200 stopni. (Sprawdzić patyczkiem. Ciasto wyrośnie a następnie lekko opadnie - nie należy się tym przejmować)
Po upieczeniu pozostawić w formie muffinkowej przez 10 minut a następnie delikatnie wyjąc na kratkę i ostudzić.
Składniki na krem:
250 ml śmietany kremówki 36%
200g gorzkiej czekolady
4 łyżki whisky
Śmietanę podgrzać w rondelku. Do gorącej wsypać posiekaną czekoladę i wymieszać rózgą na gładki krem. Lekko przestudzić i dodać whisky. Wymieszać raz jeszcze i dobrze schłodzić. Następnie ubić dobrze na puszysty krem.
Muffinki udekorować kremem przełożonym do rękawa cukierniczego. Na wierzch każdej położyć wiórki czekoladowe.
Smacznego :)
Wspaniałe! Myslę ,że smakowałby mi bardzo:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!:)
Takie pijane muffinki....pyszności!!! :-)
OdpowiedzUsuńcudne muffinki, a krem niebo w gębie!:)
OdpowiedzUsuńTakie muffinki z wyczuwalną nutą alkoholu kuszą bardzo :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają wręcz obłędnie :-)
Pozdrawiam serdecznie!
ale wspaniale wyglądają, zapisuję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńCudne są! Musze je zrobić koniecznie! A powiedz mi, te papilotki, to gdzie kupuesz, bo bardzo mi się podobają...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
:) Dzięki :) A papilotki kupowałam na allegro. Nie mogę juz znalezć u jakiego sprzedawcy ale to były takie jak te: http://allegro.pl/muffinki-papilotki-do-wypieku-50mm-biale-i2648534688.html Pozdrawiam :)
Usuńsą idealnie piekne
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuń